Odpust Warszawy

Joanna Jureczko-Wilk

publikacja 22.09.2013 18:32

Jubileuszowy odpust parafii i patrona całej Warszawy świętowano na Natolinie.

Małżonkowie obchodzący w tym roku "okrągłe" rocznice ślubu odnowili przyrzeczenia małżeńskie Małżonkowie obchodzący w tym roku "okrągłe" rocznice ślubu odnowili przyrzeczenia małżeńskie
Joanna Jureczko-Wilk /GN

Co roku uroczystości odpustowe w kościele bł. Władysława z Gielniowa na Natolinie gromadzą mieszkańców nie tylko Ursynowa. Bł. Władysław jest patronem całej Warszawy i w dniu jego wspomnienia, kwiaty pod pomnikiem na Natolinie składają też władze stolicy. Z okazji odpustu do ursynowskiej świątyni przybyły relikwie bł. Władysława z Gielniowa, które czczone są w kościele akademickim św. Anny na Trakcie Królewskim. Na uroczystości obecny był również rektor tego kościoła ks. Jacek Siekierski.

Na uroczystą Mszę św. do natolińskiej świątyni przybyli księża z dekanatu ursynowskiego, ale też z innych części Warszawy. Wzięli w niej udział prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, poseł Artur Górski, radni dzielnicy Ursynów. W tym roku świętowanie było podwójne, ponieważ parafia obchodzi 25-lecie istnienia. Mszę św., którą sprawował kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, odprawiono w intencji parafian i mieszkańców całej Warszawy. Modlono się też za budowniczego kościoła i pierwszego proboszcza parafii śp. ks. kanonika Eugeniusza Ledwocha.

W homilii biskup pomocniczy krakowski Damian Muskus OFM przywołał postać św. Franciszka, który po rozmowie z ukrzyżowanym Jezusem, zweryfikował swoje plany o lśniącej zbroi, zwycięskich podbojach i chwale bohatera. Jego naśladowcą był bł. Władysław z Gielniowa, dla którego krzyż był mocą Boga i siłą.

- Wielką mądrością wykazali się mieszkańcy Warszawy, obierając sobie przed pięćdziesięciu laty bł. Władysława z Gielniowa za patrona - powiedział bp. Muskus. Duchowny podkreślił liczne zasługi bł. Władysława, jego mądrość, pokorę i ogromną miłość do bliźniego, które to cnoty utorowały mu drogę na ołtarze.

- Drodzy mieszkańcy Warszawy, życzę wam, żeby bł Władysław - człowiek światły - przypominał wam, że wiara nie stoi w sprzeczności z rozumem. Niech jego świętość zachęci was do wejścia w zażyłą przyjaźń z Jezusem.

Po homilii małżonkowie, którzy w tym roku obchodzili "okrągłą" rocznicę ślubu odnowili przyrzeczenia małżeńskie. Metropolita warszawski modlił się w ich intencji i im pobłogosławił na dalsze małżeńskie życie. Małżonkowie otrzymali też pamiątkowe dyplomy oraz obrazki z modlitwą do patrona parafii.

Na zakończenie Eucharystii głos zabrała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Przypomniała aktywne duszpasterstwo bł. Władysława, jego płomienne i wybitne kaznodziejstwo oraz mistyczną pobożność. - Świętując 25-lecie obecności błogosławionego w tej części Warszawy, warto się zastanowić, jak możemy łączyć kulturę i chrześcijaństwo, czerpiąc jednocześnie z duchowego dziedzictwa bł. Władysława - mówiła prezydent. - Chociaż żył tak dawno, jego prawdy, wartości w nich wyrażane są nieprzemijające. Mieszkańcy Warszawy w trudnych czasach, w obliczu zagrożeń, często zwracali się o pomoc do swoich patronów: Matki Bożej Łaskawej z kościoła ojców jezuitów, św. Andrzeja Boboli  i bł. Władysława z Gielniowa. Ważne, żeby za jego wstawiennictwem prosić o sojusz rozumu i wiary, którego on był szczególnym przykładem.

Życzenia swoim parafianom złożył też proboszcz ks. prałat Jacek Kozub. Dziękując księżom biskupom, duchownym władzom samorządowym za coroczną obecność na odpuście Warszawy, wyraził nadzieję, że równie uroczyście będzie on obchodzony w kolejnych latach.

Po Mszy św. wojewoda, prezydent i inni przedstawiciele władz samorządowych złożyli kwiaty pod pomnikiem bł. Władysława, znajdującym się przy kościele pod jego wezwaniem. Z okazji odpustu parafii, w ogrodach na tyłach kościoła, przygotowano dla wszystkich gorący i słodki poczęstunek. Swoje stoiska miały też parafialne grupy i wspólnoty, których w prężnej, natolińskiej parafii działa ponad 20.