Muzeum Katyńskie rośnie w Cytadeli

Tomasz Gołąb

publikacja 09.10.2013 23:15

Istniejące od 20 lat Muzeum Katyńskie w Warszawie do 2015 r. zyska nową siedzibę - w kaponierze Cytadeli. - To będzie ważne miejsce na muzealnej mapie Europy - mówi min. Bogdan Zdrojewski.

Muzeum Katyńskie rośnie w Cytadeli Muzeum Katyńskie ma być gotowe w 2015 r. Tomasz Gołąb /GN

Muzeum posiada w swoich zbiorach 26 tys. artefaktów wydobytych z masowych grobów pomordowanych oficerów Wojska Polskiego, policji i polskiej inteligencji zamordowanych w Charkowie, Miednoje, Bykowni i Katyniu.

- To nie tylko muzealia, ale także dowody zbrodni, a także relikwie, pieczołowicie przechowywane przez rodziny katyńskie - powiedział dyrektor Muzeum Katyńskiego, Sławomir Frątczak. W prezentacji miejsca budowy Mzuem Katyńskiego wzięli również udział: szef resortu obrony narodowej Tomasz Siemoniak, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sarjusz-Skąpska, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dr hab. Andrzej Kunert oraz dyrektor Muzeum Wojska Polskiego prof. Zbigniew Wawer.

W ciągu blisko 20 lat istnienia placówki na Sadybie, w Muzeum Katyńskim przeprowadzono ponad 5 tys. lekcji muzealnych. W 2009 r. podjęto jednak decyzję o zamknięciu ekspozycji, poszukując nowej siedziby.

Na cele muzealne, zgodnie z koncepcją wybraną w międzynarodowym konkursie architektonicznym w 2010 r., zostaną odrestaurowane i zaadaptowane zabytkowe budowle: Kaponiera, Bateria Barkowa i Brama Nowomiejska od strony ul. Jeziorańskiego (główne wejście do placówki i części plenerowej). Od strony Wisłostrady o zbrodniach katyńskich przypominać będzie wzniesiony tam dzwon.

- Tysiąc metrów kwadratowych ekspozycji i 3 hektary wokół niej stworzą enklawę zadumy i wyciszenia - pamięci o ofiarach katyńskich - mówi Sławomir Frątczak.

Muzeum Katyńskie rośnie w Cytadeli   Prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska Tomasz Gołąb /GN - Najcenniejszymi pamiątkami będą wydobyte z dołów śmierci przedmioty, traktowane przez wielu jak relikwie: guziki, szachy wykonane w obozie śmierci, czy ziarnka kaszy na łyżce - mówiła prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabella Sariusz-Skąpska, wnuczka Bolesława Skąpskiego - prokuratora zamordowanego w Katyniu w 1940 r.

Inwestycja realizowana jest w całości ze środków finansowych zapewnionych przez Ministerstwo Obrony Narodowej przy współudziale środków własnych Muzeum Wojska Polskiego. Planowany koszt budowy Muzeum Katyńskiego to ok. 87,5 mln zł.

Do 2021 r. planowane jest także przeniesienie na teren Cytadeli Warszawskiej całego Muzeum Wojska Polskiego. Muzeum Narodowe, w którego pomieszczeniach teraz się znajduje, zyska dodatkową powierzchnię wystawienniczą.

Muzeum Katyńskie zbuduje spółka PBM Południe SA, która od 10 września jest generalnym wykonawcą robót budowlanych. W przeszłości firma ta wykonywała już podobne inwestycje m.in. zbudowała Muzeum Powstania Warszawskiego i zaadaptowała dla potrzeb placówki kultury Fort Sokolnickiego na warszawskim Żoliborzu. Prace rozpoczęły się 20 września. Muzeum współtworzy również artysta rzeźbiarz Jerzy Kalina, twórca m.in. grobu ks. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu.

W Muzeum Wojska Polskiego, aż do otwarcia Muzeum Katyńskiego czynna jest wystawa czasowa "Pamięć nie dała się zgładzić...", na której można obejrzeć m.in. listy do rodzin, dokumenty, fotografie, szczątki mundurów i nieśmiertelniki ofiar zbrodni katyńskiej, wydobyte z dołów śmierci.