"Mostowa" sesja po referendum

aś /PAP

publikacja 11.10.2013 13:34

Awantura o myto na mostach miała być jeszcze przed referendum. Nie udało się. Zwołana na wniosek PiS sesja miejska odbędzie się już po głosowaniu.

"Mostowa" sesja po referendum Nadzwyczajna sesja rady miasta odbędzie się po referendum Agata Ślusarczyk /GN

Radni PiS chcieli zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy w piątek – ostatni dzień przed ciszą wyborczą przed niedzielnym referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Nie udało się rozkręcić politycznej awantury. - Sesja odbędzie się w przyszły czwartek – poinformował rzecznik rady Sławomir Paszkiet. Wniosek PiS ws. nadzwyczajnej sesji wpłynął do biura Rady Warszawy w czwartek późnym popołudniem. Przewodniczący rady ma obowiązek zwołania takiej sesji w ciągu 7 dni od dnia złożenia wniosku.

Politycy chcą wykreślenia ze strategii transportowej Warszawy zapisów dotyczących opłaty za przejazd przez mosty. Zarzucają prezydent, że chce wprowadzić opłaty za przejazd mostami (chodzi o zapis w Strategii zrównoważonego rozwoju system transportowego Warszawy do 2015 r.). Gronkiewicz-Waltz zapewniła jednak, że nie ma zamiaru "podjąć prac nad wprowadzeniem opłat dla kierowców za przejazd mostami, tunelami i inną miejską infrastrukturą".

Odniosła się także do reklam, które w dzisiejszym wydaniu Faktu i Super Expressu zamieściło Prawo i Sprawiedliwość. "Raz jeszcze informuję, że nigdy nie pracowałam i nie zamierzam podjąć prac nad wprowadzeniem opłat za przejazd mostami, tunelami i inną miejską infrastrukturą. Informacja o tym, że „będą opłaty za przejazd mostami w Warszawie, jeżeli warszawiacy nie pójdą na referendum" jest kłamstwem. Chcę też jeszcze raz podkreślić, że zapis w "Strategii zrównoważonego rozwoju systemu transportowego w Warszawie", na który powołuje się PiS - co ciekawe - powstał za czasów rządu PiS w Warszawie.  Jak powiedział wczoraj Kazimierz Marcinkiewicz, który w 2006 roku był komisarzem w stolicy, mianowanym przez ówczesnego Premiera Jarosława Kaczyńskiego: "Zespół, który przygotował tę strategię, został powołany jeszcze przez ś.p. Lecha Kaczyńskiego". Pomysł wprowadzenia opłat za mosty i tunele powstał więc jeszcze za czasów rządu PiS, a ja nie mam zamiaru go realizować!".