W Legionowie będzie wieczysta adoracja?

Agata Ślusarczyk

publikacja 19.12.2013 20:15

- Jestem na to otwarty - mówi proboszcz parafii św. Jana Kantego, ks. Lucjan Szcześniak.

W Legionowie będzie wieczysta adoracja? - Jeśli znajdą się chętni, adoracja może być całodobowa - mówi proboszcz parafii św. Jana Kantego ks. Lucjan Szcześniak Agata Ślusarczyk /GN

Po porannej Mszy św. do kaplicy przy kościele pw. Ducha Świętego (parafia św. Jana Kantego) w Legionowie schodzą się wierni. Kilkadziesiąt osób zajmuje praktycznie wszystkie ławki. Adorują Najświętszy Sakrament. Odkąd w ubiegłą niedzielę abp Henryk Hoser poświęcił adoracyjną kaplicę, mieszkańcy tłumnie tu zaglądają. - Jest duże zainteresowanie, po porannej Mszy św. i przed wieczorną potrafi modlić się nawet 40 osób - mówi wikariusz ks. Rafał Jabłkowski.

Obecnie adorować Pana Jezusa można przez cały dzień, ale proboszcz, ks. Lucjan Szcześniak nie ukrywa, że jego pragnieniem jest stworzenie w Legionowie wieczystej adoracji. - Jestem na to otwarty. Mamy już stosowne zabezpieczenia monstrancji, warunkiem są chętni, którzy mogliby podjąć nocne dyżury, zarówno parafianie, jak i parafialne grupy - wyjaśnia duchowny. I dodaje: - Będę zbierał sygnały.

W parafii św. Jana Kantego, liczącej ponad 10 tys. mieszkańców działa 15 parafialnych grup. Na razie do kancelarii zgłosiły się Koła Różańcowe, które od 28 grudnia do 4 stycznia chcą w kaplicy zorganizować Jerycho Różańcowe.

W Legionowie będzie wieczysta adoracja?   W kaplicy znajduje się także konfesjonał Agata Ślusarczyk /GN Sam pomysł stworzenia przestrzeni do adoracji Najświętszego Sakramentu zrodził się kilka lat temu. - Do wygospodarowania szczególnego miejsca spotkania z Jezusem zachęcał zarówno papież Benedykt XVI, jak i Franciszek. Kapica to także owoc Roku Wiary - wyjaśnia wikariusz.

W odremontowanej kaplicy umieszczone są stacje drogi krzyżowej oraz obrazy ukazujące dwu tysiącletnią historię Kościoła. W centralnym punkcie znajduje się ołtarz adoracyjny, ozdobiony motywem Ducha Świętego zsyłającego łaski. Z boku znajduje się konfesjonał. - Z czasem wyznaczymy godziny spowiedzi - mówi proboszcz.