Brylantowe małżeństwo

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 08/2014

publikacja 20.02.2014 00:00

– Trzeba dużo cierpliwości, trochę łez wylać i dużo darować. I modlić się – mówią Filomena i Wiktor Stokowscy o swojej 75-letniej miłości.

 – To jedyne odznaczenie, które można otrzymać tylko we dwoje – mówił Jacek Michałowski, gratulując w imieniu prezydenta niezwykłej rocznicy – To jedyne odznaczenie, które można otrzymać tylko we dwoje – mówił Jacek Michałowski, gratulując w imieniu prezydenta niezwykłej rocznicy
Tomasz Gołąb /GN

Pani Filomena z czułością gładzi siwe włosy swojego męża. Stulatek z Otwocka ma wciąż świetną pamięć, chętnie śpiewa i humor go nie opuszcza. Wyniki badań medycznych: młodzieniaszek. Stroni od alkoholu i uwielbia nabiał. Owszem, budzi się czasem w nocy i nuci hymn. Albo krzyczy do kolegów z oddziału: „Ratujcie rannych!” i „Na Berlin!”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.