publikacja 29.05.2014 00:00
Potrzeba jeszcze ok. 60 milionów zł, żeby ukończyć budowę wotum narodu polskiego za odzyskaną suwerenność. To zaledwie 2–3 złote od każdego, kto czuje, że ma powody do wdzięczności Bogu.
– Upiększanie wnętrza Świątyni Opatrzności będzie już pewnie zadaniem dla następnych pokoleń – mówi kard. Kazimierz Nycz
Tomasz Gołąb /GN
Robotnicy uwijają się przy budowie schodów, prowadzących wprost do głównej nawy świątyni.
Nie tylko dla nowożeńców
– To najdłuższe schody w Warszawie, co czyni Świątynię Opatrzności Bożej chyba najatrakcyjniejszym miejscem na ślub i rodzinną fotografię. Zmieszczą się wszyscy goście, nawet największej uroczystości – śmieje się Piotr Gaweł, prezes Centrum Opatrzności Bożej, odpowiedzialny m.in. za pozyskiwanie pieniędzy na budowę wotum narodu polskiego. – Za około trzy lata świątynia będzie gotowa na przyjęcie wiernych – szacuje kard. Kazimierz Nycz.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.