Jezus was nigdy nie opuści

Tomasz Gołąb

publikacja 21.12.2014 11:55

- Życzę wam, by nikt was nie opuścił. Na pewno nie opuści was Jezus - mówił kard. Kazimierz Nycz łamiąc się z ubogimi w kościele Wszystkich Świętych. Wigilię dla nich po raz szósty zorganizowała wspólnota Sant’Egidio.

Jezus was nigdy nie opuści Co roku przybywa uczestników wigilii dla ubogich. Podziemia kościoła przy pl. Grzybowskim już okazały się za małe Tomasz Gołąb /Foto Gość

Wigilia dla ponad 350 osób odbyła się w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych. - Wszyscy ubodzy otrzymali imienne zaproszenia. Z większością spotykamy się regularnie wydając im ciepłe posiłki przy Dworcu Centralnym - mówi Joanna Hopciaś ze wspólnoty Sant’Egidio.

Były kolędy, barszcz, śledź, sałatki i... prezenty.

- Każdy otrzymał paczkę z rzeczami o które prosił. Czasem był to termos, czasem śpiwór - dodaje Joanna Hopciaś.

Od 15 lat żyję na ulicy. Byłem stolarzem-cieślą, ostatnie 8 miesięcy spędziłem w szpitalu po tym jak mnie napadnięto. Teraz mieszkam na terminalu lotniska. Wczoraj Poszedłem spać o 3.00 nad ranem, ale już o godz. 6 wygoniono mnie z hali. O czym marzę? O kurtce, bo ta jak widać, wiatrem podszyta - mówi Andrzej, jeden z gości wigilijnego wieczoru.

Wśród ubogich pojawił się kard. Kazimierz Nycz.

- Witamy cię jak domownika. Przybywa nas co roku. Jesteśmy wdzięczni naszym ubogim przyjaciołom, bo uczą nas czułości i pokazują nam, czym jest Boże miłosierdzie. Warszawa staje się wprawdzie miastem coraz bogatszym, ale rośnie w nim także nieufność i obojętność wobec ubogich. Tym bardziej dziękuję wszystkim, którzy angażują się w pomoc i organizację tej wigilii - mówiła odpowiedzialna za polską wspólnotę Sant’Egidio Magdalena Wolnik.

Wspólnota Sant’Egidio liczy w Warszawie ok. 80 osób. W organizację VI wigilii dla ubogich w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych zaangażowało się jednak ponad 300 innych osób z warszawskich wspólnot ewangelizacyjnych i modlitewnych.