Pożar Mostu Łazienkowskiego

Tomasz Gołąb

publikacja 14.02.2015 20:24

W nocy płonęła jedna z ważniejszych przepraw w Warszawie. Strażacy gasili 12 godzin.

Pożar Mostu Łazienkowskiego Mimo upływu kilku godzin akcji, około godz. 22.30 strażacy wciąż walczyli z ogniem Tomasz Gołąb /Foto Gość

Pożar zaczął się wczoraj około godz. 16. Zajęło się składowisko desek pod mostem, od nich ogień przeszedł na drewniane elementy pomostów technicznych przeprawy. W związku z pożarem został całkowicie wstrzymany ruch pojazdów i pieszych w obie strony na odcinku od Wisłostrady do Wału Miedzeszyńskiego.

Gryzący dym unosił się nad Warszawą. Spaleniznę czuć było z odległości nawet 2-3 kilometrów. Kilkaset metrów od mostu niebo zasnuwała gęsta chmura dymu. - Czuć palący się asfalt - relacjonował na żywo będący na miejscu dziennikarz "Gościa". Most był obstawiony przez policję i strażaków.

Przed godz. 19. pożar miał długość około 60 metrów i powierzchnię 500 metrów kwadratowych. Na miejsce przyjechało osiem jednostek gaśniczych, trzy podnośniki i trzy łodzie. Potem dołączyły kolejne zastępy strażaków, w sumie około 40.

Z powodu temperatury odkształciła się asfaltowa powierzchnia mostu. Walka z pożarem jest utrudniona, bo ogień pojawia się w trudno dostępnych miejscach. Jeden ze świadków twierdzi, że konstrukcja mostu mogła zostać podpalona.

- Nie możemy jeszcze powiedzieć, że most mamy uratowany - przekazał komendant główny straży pożarnej gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz. - Akcja jest bardzo trudna. Pożar nadal się nadal się rozprzestrzenia, prawdopodobnie po izolacjach, które biegną w specjalnym tunelu podmostowym, choć nie tak szybko jak do tej pory. Mamy nadzieję, że kluczowa konstrukcja wytrzyma i nie trzeba będzie mostu rozbierać. Z pewnością jednak most będzie wyłączony przez co najmniej kilka dni.

Most ma 423 metry długości. Zbudowany jest z elementów stalowych i żelbetowych podpór. Ale ma także elementy drewniane, m.in. podesty techniczne. Pod mostem biegną magistrale ciepłownicze i gazowe. Te ostatnie zostały odcięte. Pożar ok. godz. 21 dotarł do połowy przeprawy.

Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak podkreśla, że stan mostu będzie można ocenić wstępnie dopiero, gdy na miejscu obejrzą go specjaliści z Politechniki Warszawskiej. Zamknięcie przeprawy nawet na kilka dni spowodowałoby ogromne utrudnienia komunikacyjne. Do podobnego pożaru doszło w 1975 r.

 

Warszawa: płonie konstrukcja mostu Łazienkowskiego - pożar
Tajemnicza Ja

Warszawa: akcja straży pożarnej. Most Łazienkowski.
Sko Prank

Warszawa : pożar mostu Łazienkowskiego - most Łazienkowski płonie
Sko Prank