Jedna z najważniejszych przepraw w Warszawie została poważnie uszkodzona przez pożar. Most będzie wyłączony z użytku. Jak długo? – Dłużej, niż się spodziewaliśmy – mówi prezydent miasta.
Najbardziej uszkodzone elementy znajdują się nad trzecim, środkowym filarem
Tomasz Gołąb /foto gość
Ogień, który pojawił się na moście 14 lutego, strawił część podestów technicznych i tunelu, w którym przebiegają instalacje ciepłownicze, komunikacyjne i gazowe. Z powodu temperatury sięgającej 1000 stopni Celsjusza pofałdowała się również asfaltowa nawierzchnia. Z ogniem walczyło przez 12 godzin 40 zastępów strażackich.
– Uszkodzenia są poważniejsze, niż się spodziewaliśmy. Naruszone zostały także elementy konstrukcyjne, ale to wykażą szczegółowe ekspertyzy – mówi prof. Henryk Zobel z Politechniki Warszawskiej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.