Abp Migliore: Budujmy cywilizację życia

Agata Ślusarczyk

publikacja 21.03.2015 17:35

Do pozytywnego mówienia o chrześcijaństwie i rodzinie zachęcał podczas drugiego dnia Międzynarodowego Kongresu Rodziny abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Spotkanie na UKSW odbywa się pod hasłem: "Miłość i życie. Małżeństwo i rodzina w budowaniu cywilizacji miłości".

Abp Migliore: Budujmy cywilizację życia Abp Celestino Migliore Agata Ślusarczyk /Foto Gość

W auli Jana Pawła II na UKSW, hierarcha wygłosił wykład "Świat wobec wyboru cywilizacji życia”.

W swoim przemówieniu zwrócił uwagę, że choć współcześnie prawo do życia ulega erozji, to jednak nie można poprzestać tylko na analizie krytycznej tej sytuacji, ale trzeba wskazywać na konkretne, pozytywne propozycje.

Za Benedyktem XVI przypomniał, że chrześcijaństwo nie jest zbiorem zakazów, ale pozytywnym przesłaniem.

- Bardzo ważne, by uświadomić to sobie na nowo, gdyż ta świadomość dziś całkowicie się zagubiła - zauważył. I dodał, że najlepszą drogą do tego jest formacja chrześcijan.

Prelegent zaznaczył, że do przezwyciężenia "kultury” śmierci konieczne jest budowanie kultury życia.

- Chrześcijanie nie mogą nie mówić "non possumus”, gdyż to należy do wymiaru profetycznego Kościoła, który zawsze czuwa i wskazuje, gdzie kryje się zło - mówił abp Migliore. -

Ale to tylko część profetycznej misji Kościoła. Trzeba mówić w sposób pozytywny. To "non possumus” Kościoła powinno być też zdecydowane i jasne, ale nigdy nie może być oddzielone od bogactwa konstruktywnych propozycji formacyjnych i edukacyjnych na rzecz budowania cywilizacji życia. Nie chodzi bowiem tylko o demaskowanie tego, co staje naprzeciw kulturze życia - kontynuował.

Abp Migliore: Budujmy cywilizację życia   Międzynarodowy Kongres Rodziny odbywa się na UKSW Agata Ślusarczyk /Foto Gość Zaznaczył, że chrześcijanie, zarówno żyjący w świecie, jak i osoby duchowne oraz wspólnoty, powinni być w stanie mówić o cywilizacji życia swoim własnym świadectwem.

- Tylko w ten sposób można być wiarygodnym i nie narazić się na śmieszność - zauważył.

W swoim referacie nuncjusz apostolski sporą część poświęcił zagadnieniu praw człowieka.

Abp. Migliore zauważył, że kultura europejska przyjęła za swoją "świętą księgę” koncepcję praw człowieka i autonomiczność nauki.

- Prawa człowieka otwarły się bez żadnych ograniczeń na wolność osobistą, poczynając od tzw. praw reprodukcyjnych, które obejmują m.in. aborcję - mówił prelegent.

Dodał także, że "ten niekontrolowany kierunek ekspansji praw Kościół postrzega m.in. jako naruszenie podstawowego prawa do życia”. - Te zastrzeżenia są podzielane nawet przez osoby, które nie są katolikami, ale są intelektualnie, duchowo i po ludzku wrażliwe - powiedział.

Podkreślił, że prawa człowieka powinny być oparte na solidnej podstawie antropologicznej, nie odłączonej od transcendencji.

Powołując się na Benedykta XVI, zwrócił uwagę, że w tworzeniu nowego prawa należy wziąć pod uwagę to, jakie wartości przyniosą nowo wprowadzone przepisy, jaka będzie relacja nowego prawa do praw już istniejących i związanych z nimi zobowiązań? A przede wszystkim pytając: jaka koncepcja osoby ludzkiej oraz wzajemnych relacji między jednostką, a społeczeństwem stoi u podstaw nowego prawa?

Wykład nuncjusza apostolskiego poprzedziło wprowadzenie kard. Kazimierza Nycza.

Metropolita warszawski przypomniał o dwóch terminach, które często padają podczas kongresu i ich przeciwstawieństwach: "cywilizacji życia” i "cywilizacji miłości”, "cywilizacji śmierci” i "cywilizacji nienawiści”.

- Gdy Jan Paweł II używał tych terminów, a zwłaszcza kiedy mówił o cywilizacji śmierci, w niektórych środowiskach Europy wiele było niezadowolenia i posądzania papieża o pesymizm. Dziś możemy się przekonać, że był w tym względzie niewątpliwie prorokiem - zaznaczył kardynał.

Drugą kwestią, na która zwrócił uwagę kard. Nycz to cywilizacja miłości w służbie rodziny i rodzina w służbie cywilizacji. Podkreślił, że oba aspekty muszą być rozpatrywane łącznie.

- Rodziny mają być strażnikami życia, otwarte na nie, a jednocześnie, żeby rodziny były zdolne generować w sobie to, co jest podstawą małżeństwa i rodziny, czyli miłość - powiedział.

Metropolita warszawski przyznał, że jako chrześcijanie i jako świadkowie życia rodzinnego mamy prawo, a nawet obowiązek włączać się w dyskusje o małżeństwie i rodzinie.

- Problemy rodzin są ważne i bardzo skomplikowane, i trzeba szukać rozwiązań, dróg, po których rodzina mogłaby iść i być drogą Kościoła - zaapelował.

W ocenie kard. Nycza ważniejszą sprawą niż dyskusja, jest świadectwo życia samych rodzin.

- Jan Paweł II, mówiąc o duszpasterstwie rodzin, bardzo mocno podkreślał rolę apostolstwa samych rodzin wobec innych rodzin. Bardzo łatwo bowiem jest się poddać dyskusji, a zapomnieć o tym, co mamy do dania światu jako chrześcijanie: świadectwo życia rodzin, dzietnych, opartych na miłości, wychowujące następne pokolenie, prowadzących ludzi do tych wartości, na których chcemy, żeby był zbudowany świat - zaznaczył kard. Nycz.

Głównym zagadnieniem drugiego dnia kongresu była męskość, kobiecość i małżeństwo w budowaniu cywilizacji miłości.

Prelegenci mówili o zadaniach mężczyzn i kobiet we współczesnym świecie, czy narzeczeństwie jako potrzebie powrotu do czystej miłości.

Swoje świadectwo powiedziała też Anna Golędzinowska, nawrócona modelka.

Ostatni dzień kongresu, który odbędzie się na Auli Schumana UKSW przy ul. Wóycickiego, poświęcony będzie rodzinie. O godz. 9 Mszę św. na auli odprawi ordynariusz praski abp Henryk Hoser, który następnie wygłosi wykład "Zadania rodziny w budowaniu cywilizacji miłości".

Prelegenci przedstawią także rodzinę w nauczaniu Jana Pawła II, Benedykta XVI i papieża Franciszka, docenią macierzyństwo, dziecko i ojcostwo.

O postawach wobec prokreacji powie prof. Bogdan Chazan. Podczas kongresu zostanie wręczony medal Fides et Ratio Jadwidze i Jackowi Pulikowskim.

Międzynarodowy Kongres Rodzin odbywa się po raz drugi. Jego organizatorem jest Podyplomowe Studium Relacji Interpersonalnych Profilaktyki Uzależnień UKSW przy współpracy m.in. Towarzystwa Uniwersyteckiego „Fides et Ratio, Ruchu Szensztackiego, Instytutu Papieża Jana Pawła II.