Po klawiszach do nieba

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 20/2015

publikacja 14.05.2015 00:00

To w dużej mierze oni odpowiadają za nastrój liturgii. Fałszywa nuta potrafi zepsuć podniosłą uroczystość, ale piękny śpiew wyciska niejedną łzę.

 Praca organistów nie należy do łatwych. Większość pracuje w parafiach przez 6–7 dni w tygodniu Praca organistów nie należy do łatwych. Większość pracuje w parafiach przez 6–7 dni w tygodniu
Henryk Przondziono /Foto Gość

Dorota Bonisławska w czerwcu świętować będzie 15-lecie pracy organistowskiej. W parafii MB Fatimskiej w Legionowie prowadzi także 17-osobowy chór. Sama nieustannie podnosi swoje kwalifikacje, od 12 lat rozwija się wokalnie. – Nie da się temu sprostać bez pasji. Zwłaszcza że nasza praca wpływa bezpośrednio na emocje uczestników liturgii. W tym sensie to pierwszoplanowa rola – mówi Dorota Bonisławska. A jednak organiści bywają niedoceniani.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.