Wierności Kościołowi, artystycznej wrażliwości i żeby za bardzo nie „zbiskupiał”. Podczas święceń przyjaciele ks. Michała Janochy nie kryli wzruszenia.
Nowy pasterz pobłogosławił tłumnie zgromadzonych w archikatedrze wiernych
Agata Ślusarczyk /Foto Gość
Tłum wiernych wypełniał warszawską archikatedrę. Wśród nich przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, uczelnianych. Obecni byli też przyjaciele. Wielu z nich miało okazję poznać przyszłego biskupa podczas kajakowych spływów, wędrówek, autokarowych włóczęg po kresach i bezkresach, ale także podczas pracy w parafiach czy na uczelni
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.