Ups, pomyłka

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 35/2015

publikacja 27.08.2015 00:00

To skromna i ważna sztuka. Bo każdy z nas może stać się ofiarą bezdusznego aparatu sprawiedliwości.

Gdy ktoś wpadnie w sidła aparatu sprawiedliwości, może być już tylko gorzej Gdy ktoś wpadnie w sidła aparatu sprawiedliwości, może być już tylko gorzej
Andrzej Karolak /Foto Gość

Autorem sztuki „Nic się nie stało” jest prawnik Wacław Holewiński. Problemy, z jakimi stykał się w swojej pracy, wydały mu się na tyle poruszające, że przetwarzał je w kształt literacki. Tym bardziej fabuła wydaje się widzom wiarygodna.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.