Bez samochodu? Znaczy pieszo?

Tomasz Gołąb

publikacja 22.09.2015 10:45

Dzień bez samochodu część warszawiaków musiało rozpocząć pieszo. Na Rondzie Radosława rozkraczyła się "22" i zablokował ruch tramwajowy w północnych dzielnicach.

Bez samochodu? Znaczy pieszo? Dzień bez samochodu? Kilkuset pasażerów musiało przejść nawet kilka przystanków pieszo Tomasz Gołąb /Foto Gość

22 września to Dzień bez samochodu. Urzędnicy namawiali do pozostawienia swoich czterech kółek w garażach i wybranie dziś komunikacji miejskiej. Nagrodą miał być darmowy przejazd. Niemiła niespodzianka spotkała jednak tych, którzy podróżowali około 9 w rejonie Bielan i Żoliborza. Unieruchomiona na rozjeździe Ronda "Radosława" "22" zablokowała przejazd ze Śródmieścia w kierunku północnym oraz w kierunku ul. Ks. Jerzego Popiełuszki.

Dziś poruszanie się autobusem, metrem, tramwajem, SKM oraz pociągami Kolei Mazowieckiej i Warszawskiej Kolei Dojazdowej na obszarze obowiązywania oferty „Wspólny Bilet ZTM-KM-WKD” jest darmowe. Dodatkowo osoby zmotoryzowane dojeżdżające do stolicy mogą zostawić auto na parkingu P+R bez konieczności uiszczania opłaty za parkowanie.

Jak wynika z badań, samochód, którym podróżuje średnio 1,3 osoby, emituje ok. 140 g/km dwutlenku węgla na osobę natomiast autobus, którym jedzie średnio 80 osób – tylko 11 g/km na osobę. Pojazdy komunikacji szynowej w ogóle nie emitują dwutlenku węgla.