Radość Symeona

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 47/2015

publikacja 19.11.2015 00:00

Kiedy miała 6 lat, Polska odzyskała niepodległość. Dziś s. Józefa Słupiańska, szarytka z Tamki, ma 103 lata i nadal walczy o wolną ojczyznę – modlitwą.

– To są tylko medale, miłość do Polski nosi się w sercu – mówi s. Józefa – To są tylko medale, miłość do Polski nosi się w sercu – mówi s. Józefa
Agata Ślusarczyk /Foto Gość

W pokoiku s. Józefy gra radio, są także najnowsze gazety i sterta książek. Mimo sędziwego wieku szarytka wciąż żywo interesuje się Polską. – Jak starzec Symeon prosiłam Boga, żeby pozwolił mi doczekać wyników wyborów. Pościłam i modliłam się za nowy rząd, by pracował nie dla siebie, ale dla Polski. Teraz mogę już umierać – szczęśliwa – mówi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.