Antybohaterowie w antyteatrze

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 47/2015

publikacja 19.11.2015 00:00

W świecie, w którym nieustannie zadajemy sobie pytanie o granice absurdu, mistrz tego gatunku sprzed stu lat Eugene Ionesco, wydaje się współczesnym autorem, czerpiącym z aktualnej groteskowej rzeczywistości.

 Walorem tej wciąż aktualnej sztuki jest znakomite aktorstwo Walorem tej wciąż aktualnej sztuki jest znakomite aktorstwo
Andrzej Karolak /Foto Gość

W rozpadającym się świecie, w zanikającej komunikacji człowieka z człowiekiem, jego pierwszy utwór „Łysa śpiewaczka”, grany z powodzeniem na deskach Teatru Narodowego, nie tyle nas rozśmiesza, co zasmuca. Na scenie znakomity kwartet aktorski: Ewa Wiśniewska, Artur Żmijewski, Anna Seniuk i Jacek Mikołajczak. Ich rozmowy o niczym odkrywają pustkę żyjących obok siebie ludzi. Gdybyż to dotyczyło jedynie teatru…

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.