Kościół nie ma konkurencji

Agata Ślusarczyk

publikacja 03.12.2015 14:17

W polskim Kościele istnieje 835 instytucji o charakterze charytatywnym, ich pomoc skierowana jest głównie do dzieci i młodzieży - wynika z pierwszego w Polsce raportu dotyczącego charytatywnej działalności Kościoła.

Kościół nie ma konkurencji Podczas konferencji prasowej aktor Radosław Pazura podzielił się osobistym doświadczeniem Bożego Miłosierdzia Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Raport "Zaangażowanie charytatywne Kościoła Katolickiego w Polsce” przedstawił w siedzibie Caritas Polska ks. Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Wyniki zawarte w raporcie pochodzą zarówno z badań parafii prowadzonych regularnie przez ISKK jak i przeprowadzonego w 2015 r. nowego badania instytucji charytatywnych Kościoła Katolickiego.

- Działalność charytatywna Kościoła jest jednym z najsłabiej opisanych obszarów. Raport jest pierwszą próbą jego analizy. Z tego względu dane, które zawiera mają raczej pokazać skalę zjawiska, niż dokładne liczby - wyjaśnił ks. Wojciech Sadłoń.

Raport pokazuje, że działalność charytatywna Kościoła obecna jest na dwóch płaszczyznach: instytucjonalnej - prowadzonej przez zakony męskie i żeńskie oraz diecezje i lokalnej - pomoc na poziomie parafii.

Z badania wynika, że w polskim Kościele istnieje 835 instytucji o charakterze charytatywnym (432 prowadzone przez zakony żeńskie, 249 przez zakony męskie, 154 prowadzone przez diecezje). Wiele z nich skupionych jest w dużych ośrodkach miejskich i w diecezjach, w których funkcjonują zgromadzenia zakonne. Z danych wynika, że instytucje te prowadzą w sumie 5 tys. charytatywnych dzieł takich jak jadłodajnie, czy ośrodki pomocy.

- Z działalności instytucji charytatywnych korzystało w ubiegłym roku ok. 2,9 mln beneficjentów, których nie należy mylić z jednostkowymi osobami. Beneficjent w tym przypadku to jednostka udzielonej pomocy - wyjaśnił ks. Sadłoń.

Działalność charytatywna Kościoła w Polsce skierowana jest przede wszystkim do dzieci i młodzieży - 1372 dzieła, osób bezdomnych - 897 dzieł i osób potrzebujących pomocy doraźnej - 861 dzieł. Najmniej instytucji działa w zakresie aktywizacji zawodowej bezrobotnych, pomocy osobom uzależnionym, migrantom i uchodźcom.

Biorąc pod uwagę jednostki udzielanej pomocy - w 2014 r. najwięcej skorzystało z nich w sektorze pomocy doraźnej, żywnościowej i usług medycznych. 

Drugą płaszczyzną charytatywnej działalności Kościoła jest działalność w parafiach. W niemal 11 tys. parafii w całej Polsce działa ponad 60 tys. organizacji parafialnych. - W ciągu ostatnich lat liczba organizacji wyraźnie wzrastała - zauważa ks. Sadłoń. W śród nich 11,8 proc świadczy pomoc charytatywną, większość stanowią organizacje o charakterze modlitewnym.

Organizacje parafialne, poza dziećmi i młodzieżą (17 proc.), oferują swoją pomoc ubogim (15,6 proc), osobom starszym (14 proc.), chorym (11,5 proc.), samotnie wychowującym dzieci (9,8 proc.), bezrobotnym (9,1 proc.), wychodzącym z uzależnień (7 proc.) oraz bezdomnych (6 proc.).

Jak wynika z badania organizacji parafialnych, do parafialnych strukturach charytatywnych przynależy 665 tys. osób, a 668 tys. osób skorzystało z pomocy oferowanej przez parafię.

Wśród organizacji świadczących doraźną pomoc, największą działalność prowadzi Caritas. Na 5182 parafie, w których działają organizacje świadczące doraźną pomoc, w 4406 obecne są Parafialne Zespoły Caritas.

- Kościół katolicki nie ma konkurencji, jeśli chodzi i działalność charytatywną. Jest to instytucja, która świadczy pomoc w najszerszym zakresie - podsumował duchowny.

Ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska, z okazji rozpoczynającego się 8 grudnia Roku Miłosierdzia, przedstawił propozycję skierowaną do lokalnych struktur Caritas.

- Ojciec święty pisze w bulli na Rok Miłosierdzia, żeby przygotować w diecezjach drzwi miłosierdzia. Tymi drzwiami miłosierdzia dla Caritas w Polsce są Parafialne Zespoły Caritas, które są bezpośrednio zaangażowane w prace charytatywną i znają swój teren - powiedział ks. Subocz. I dodał: - Dlatego tak ważne, żebyśmy te zespoły promowali i rozwijali. Ponad połowa parafii w Polsce jest objęta ich działaniem.

Dyrektor Caritas Polska przedstawił dziewięciomiesięczny plan działań nakierowany w każdym miesiącu na inny obszar pomocy. Caritas w Roku Miłosierdzia będzie zwracał szczególną uwagę na większe zaangażowanie wiernych w parafialny wolontariat, organizację pomocy ludziom chorym, ubogim, osobom starszym i uchodźcom, a także rodzinom wielodzietnym, organizowanie pomocy dzieciom przez otwieranie świetlic socjoterapeutycznych i organizowanie letniego wypoczynku czy szkolnych wyprawek. – We wrześniu planujemy w różnych częściach Polski zorganizować tzw. stoły chleba, które mają uświadomić społeczeństwu jak ważny jest chleb dla człowieka, który z różnych względów go nie ma - powiedział dyrektor Caritas Polska.

Zapowiedział także cykl publicystyczny "Ludzie z wyobraźnią miłosierdzia”, który przedstawiał będzie ludzkie historie związane z Caritasem.

Obecny na konferencji prasowej przewodniczący Komisji Charytatywnej Konferencji Episkopatu Polski, bp Wiesław Szlachetka zachęcił, by w Roku Miłosierdzia nie tylko przypomnieć sobie uczynki miłosierdzia, ale i je gorliwie wypełniać. - W Bożej ekonomii jest tak, że jak coś jest nam dane, to jednocześnie zadane. Dar Bożego Miłosierdzia jest dla nas zadaniem. Skoro Bóg pierwszy wychodzi do nas ze swoim miłosierdziem, to i my powinniśmy wychodzić do potrzebującego człowieka - powiedział.

Osobistym doświadczeniem Bożego Miłosierdzia podzieli się aktor Radosław Pazura, z kolei s. Jolanta Glapka opowiedziała o powstaniu fundacji "Pasja Życia", pomagająca wyjść z nałogu osobom uzależnionym.