Freski przemodlone

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 09/2016

publikacja 25.02.2016 00:00

Nie wziął do ręki pędzla, zanim nie odmówił modlitwy. Może dlatego malował wręcz niebiańsko, a jego dzieła zachwycają nawet po sześciu wiekach.

 „By malować sprawy Chrystusa, należy żyć Chrystusem” – mówił  bł. Fra Angelico, przy którego relikwiarzu modlono się na Służewie „By malować sprawy Chrystusa, należy żyć Chrystusem” – mówił bł. Fra Angelico, przy którego relikwiarzu modlono się na Służewie
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

Relikwiarz w kształcie ikony, z portretem dominikanina bł. Fra Angelico – genialnego twórcy fresków i patrona artystów, uroczyście złożono na ołtarzu w kościele św. Dominika na Służewie. Biskup Michał Janocha 18 lutego odprawił przy nim Mszę św. w intencji twórców, by w swoich dziełach „dążyli do poznania piękna, jakim jest Bóg”. Relikwie współbrata dominikanie przywieźli z Włoch pod koniec listopada ubiegłego roku wraz z relikwiami założyciela swojego zakonu św. Dominika.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.