400 mln dla stolicy. Na co?

Tomasz Gołąb

publikacja 08.03.2016 15:19

Kładka rowerowa przez Wisłę, kolejne budynki komunalne, modernizacja Szpitala Bielańskiego, dofinansowanie zieleni miejskiej, rewitalizacji Pragi i zakupów dla stołecznej straży pożarnej. Tak ratusz chce wydać 400 mln zł z funduszy europejskich i oszczędności własnych.

400 mln dla stolicy. Na co? Listę inwestycji przedstawiła prezydent Warszawy z trzema zastępcami oraz przedstawicielami Rady Warszawy Tomasz Gołąb /Foto Gość

Zieleń miejska (45 mln zł), budowa kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę (30 mln zł), nowe budynki komunalne w Wawrze (37 mln) oraz modernizacja budynków komunalnych w obszarze rewitalizacji Pragi (43 mln) , bezkolizyjne przejazdy pod linią kolejową Warszawa-Terespol (61 mln) oraz przebudowa toru łyżwiarskiego "Stegny" (84 mln) - to najpoważniejsze wydatki, które ratusz chce zaproponować radnym miasta.

- Mamy 400 mln złotych na inwestycje. Choć wiem, że potrzeby są zawsze większe, niż możliwości finansowe - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiając listę inwestycji, które zostaną sfinansowane przy wsparciu dotacji unijnych.

- Na najbliższej sesji Rady Miasta będziemy wnioskować, by do budżetu wprowadzić inwestycje za 400 milionów złotych, finansowane z różnych funduszy europejskich zaksięgowanych w tym roku oraz z innych oszczędności.

Wśród inwestycji jest także modernizacja budynku "Zodiak" w Pasażu Wiecha (7,5 mln), nowy żłobek przy ul. Henryka Pobożego w Ursusie (6 mln), dofinansowanie modernizacji Szpitala Bielańskiego (4 mln), budowa dodatkowego wejścia do Miejskiego Ogrodu Zoologicznego od strony ul. Jagiellońskiego na wysokości pl. Hallera (750 tys. zł) oraz zakupy nowych wozów dla warszawskiej straży pożarnej. Ratusz znalazł też dodatkowe pieniądze na remonty zabytków, w tym obiektów sakralnych (15 mln) i przebudowę ul. Prymasa Augusta Hlonda wraz z przebudową skweru z przeznaczeniem na fontanny na Wilanowie (1,4 mln). 14,5 mln pochłonie również budowa wystawy stałej Muzeum Warszawy.

- Chcielibyśmy, by było to muzeum na miarę muzeów w Londynie czy Brukseli - podkreśla prezydent Warszawy.

Część inwestycji rozłożonych zostanie na cztery lata, inne - na krótsze okresy.