Winni i niewinni

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 15/2016

publikacja 07.04.2016 00:00

Autor sztuki „Kamień” wziął na siebie trudne zadanie – rozliczenie swego pokolenia z udziału Niemiec w II wojnie światowej.

 Bohaterowie odwołują się do przeszłości, ale każdy z nich widzi ją inaczej Bohaterowie odwołują się do przeszłości, ale każdy z nich widzi ją inaczej
Andrzej Karolak /Foto Gość

Tytułowy kamień w spektaklu wystawionym w Teatrze Współczesnym ma swoją historię. Konkretną. Ale dla nas, widzów, po zakończeniu przedstawienia nabiera wartości symbolicznej. Jest jak drzazga, która tkwi w sercu, jak wyrzut sumienia w obliczu zdarzeń, na które nie mieliśmy wpływu, a może nie chcieliśmy go mieć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.