Dla pokoleń wychowanek była prawdziwą mistrzynią życia. Do dziś wspominają jej rozliczne talenty. Ale przede wszystkim siłę, którą czerpała z modlitwy.
– Jestem niepokalanką, pokorną sługą Jezusa i Maryi – mówiła o sobie s. Gizela. I świadczyła o tym całym życiem.
archiwum niepokalanek
Była siostrą wielkiego serca – wspomina Krzysztof Przygoda, który pomagał s. Gizeli i s. Grażynie przy zbieraniu materiałów do kolejnych wydań książki-albumu „Z dawna Polski Tyś Królową”. Publikacja, która wyrosła z wieloletniego doświadczenia pielgrzymek, jakie wychowawczyni pokoleń uczennic odbywała do sanktuariów maryjnych, do dziś stanowi jeden z najlepszych przewodników. Kochała Matkę Bożą, jak matka Marcelina Darowska, założycielka niepokalanek. Wpatrzona w nią, wstąpiła w wieku 19 lat do Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.