Skąd wzięli się w Polsce komuniści, dlaczego po kraju peregrynowały puste ramy i co oznacza symbol „V” – o to pytali pielgrzymi odwiedzający Muzeum bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Co im odpowiedział męczennik?
Po zwiedzaniu muzeum goście mogli wstąpić do świątyni. Tam czekała na nich największa niespodzianka – ks. Jerzy obecny w relikwiach.
Agata Ślusarczyk /Foto Gość
Historię polskiego męczennika poznali goście m.in. z Francji, Hiszpanii, Chin, USA czy Kazachstanu, a nawet afrykańskiej Namibii. Muzeum bł. ks. Jerzego było jednym z ważniejszych punktów na pielgrzymiej mapie podczas Dni w Diecezji w Warszawie. – Codziennie odwiedzało nas ok. 500 pielgrzymów. Zdarzało się, że młodzi przychodzili spontanicznie – mówi Anna Gul, koordynatorka parafialnego centrum ŚDM w parafii św. Stanisława Kostki.
Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.