Życie ludzkie będzie bezpieczne, gdy będzie bezwzględnie chronione

Agata Ślusarczyk Agata Ślusarczyk

publikacja 20.10.2016 19:07

Tak uważa John Smeaton z Society for the Protection of Unborn Children, najstarszej na świecie organizacji zajmującej się ochroną życia.

Życie ludzkie będzie bezpieczne, gdy będzie bezwzględnie chronione John Smeaton jest dyrektorem Society for the Protection of Unborn Children Agata Ślusarczyk /Foto Gość

- Jesteśmy tu po to, żeby podziękować Polsce za przyjęcie przewodnictwa w tym bardzo ważnym wyzwaniu, jakim jest walka o zapewnienie pełnej ochrony prawnej życia dziecka. Jesteśmy tu w imieniu Północnej Irlandii, czyli kraju, który gwarantuje pełną ochronę życia dziecka - mówił podczas briefingu prasowego w siedzibie Ordo Iuris John Smeaton.

Gość zwrócił uwagę, że w Irlandii Północnej udało się powstrzymać ustanowienie prawa zezwalającego na aborcję, które obowiązywało w reszcie Wielkiej Brytanii. - Udało się to zrobić z poparciem osób różnych wyznań - katolików, protestantów - i osób niewierzących, które zgadzały się z potrzebą ochrony życia dziecka. Co więcej, próby wprowadzenia przez centralny rząd w Londynie ustawy, która nie respektuje autonomii Irlandii Północnej i wymuszałaby wprowadzenie prawa proaborcyjnego, także zostały powstrzymane. Tym bardziej w Polsce istnieje realna szansa na to, żeby zapewnić pełną ochronę życia - powiedział John Smeaton.

- Z doświadczenia mogę powiedzieć, że prawo aborcyjne, które pozwala na uśmiercanie dzieci w niektórych tylko przypadkach, z czasem we wszystkich krajach, gdzie je wprowadzono, degeneruje się w kierunku prawa zezwalającego na uśmiercanie dzieci w każdym przypadku. Życie ludzkie będzie bezpieczne, gdy będzie chronione w sposób bezwzględny, konsekwentny i w każdym przypadku. Na podstawie obiektywnych zasad moralnych - powiedział działacz pro life.

- Jesteśmy pełni uznania dla wysiłków, jakie zostały podjęte w Polsce, zresztą z wielkim poparciem Polaków, na rzecz zapewnienia pełnej ochrony życia ludzkiego, ochrony, którą gwarantuje Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, przyjęta po tym, jak ludzkość doznała okropieństw II wojny światowej. Deklaracja Praw Dziecka z 1959 r. czy Konwencja o Prawach Dziecka także mówią o ochronie życia dziecka obowiązującego zarówno przed jak, i po urodzeniu. Warto przypomnieć, że Konwencja o Prawach Dziecka została ratyfikowana przez wszystkie państwa Unii Europejskiej. Co więcej, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka została ratyfikowana przez wszystkie państwa świata - powiedział.

Smeathon zaznaczył, że jego zdaniem inicjatywa "Stop Aborcji” jest wyrazem miłości do najmniejszych i bezbronnych. Dyrektor SPUC podkreślił także znaczenie pakietu pomocowego przygotowanego przez ekspertów Ordo Iuris, który zakłada wsparcie dla kobiet i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, m.in. ze względu na chorobę dziecka.

- Tak się składa, że dziś przypada wspomnienie św. Jana Kantego, o którym mówi się, że w czasach, w których żył, podtrzymywał płomień chrześcijańskiej miłości wobec najsłabszych. W podobny sposób można wyrazić się o inicjatywie "Stop Aborcji”, która ma krzewić tę samą miłość do najmniejszych i bezbronnych. Warto zwrócić uwagę, że obok obrony najsłabszych, eksperci Instytutu Ordo Iuris przygotowali program wsparcia potrzebujących pomocy kobiet, które znalazły się w trudnej sytuacji w związku z ciążą, w związku z własną chorobą czy chorobą dziecka. To wspaniały przykład dla całego świata - mówił Smeathon.

- To, co dzisiaj dzieje się w Polsce, to przede wszystkim proces, który uświadamia ludziom, że zatrzymanie zbrodni jest czymś normalnym i pożądanym. Trzeba podkreślić, że uśmiercanie dzieci to nie jest coś normalnego. Przyszłe pokolenia, które będą obserwować proceder uśmiercania dzieci, będą patrzeć na te wydarzenia, na aborcję, z przerażeniem - zakończył dyrektor Society for the Protection of Unborn Children.

Maria Madise, dyrektor międzynarodowy stowarzyszenia SPUC wyraziła niezadowolenie z powodu odrzucenia projektu inicjatywy obywatelskiej "Stop Aborcji”. Jej zdaniem, mimo wszystko projekt Ordo Iuris wyznaczył właściwy kierunek, który będzie punktem odniesienia w najbliższej przyszłości.

- Z rozczarowaniem przyjęliśmy informację, że projekt Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej "Stop Aborcji” nie został przyjęty przez polski parlament. Jednocześnie widzimy, że Ordo Iuris wyznaczyło pewien standard, punkt odniesienia dla opinii publicznej i dla całego świata, który będzie aktualny także w przyszłości. Projekt, który został przedstawiony, nie jest tylko i wyłącznie pochodnią, płomieniem światła dla jednego kraju. Kiedy spoglądamy na Europę, widzimy, że to światło jest potrzebne wielu innym państwom. Tylko kilka krajów UE zapewnia konsekwentną i absolutną ochronę życia ludzkiego. Projekt Ordo Iuris ma znaczenie przekraczające granice jednego kraju. Polska może być przykładem dla innych. Sam projekt o pełnej ochronie życia został przygotowany w sposób profesjonalny i spójny. Chronione muszą być wszystkie dzieci - zakończyła Maria Madise.