Ruszyła jesienno-zimowa interwencyjna akcja pomocy. W całej Polsce z wychłodzenia i chorób umiera rocznie około 100 bezdomnych.
▲ Paweł Stabryn i Alfred Paplak od kilku lat wspólnie patrolują zakamarki Warszawy. W tym roku odebrali za tę pomoc nagrodę Ubi Caritas.
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Dzień dobry, czy wszyscy żyją…? – to pierwsze słowa, jakimi Paweł Stabryn i Alfred Paplak witają w pustostanach, ziemiankach czy zaroślach swoich podopiecznych. Jesienią i zimą strażnicy miejscy codziennie odwiedzają trudno dostępne miejsca, w których przebywają bezdomni. – W ubiegłym roku przeprowadziliśmy 9 tys. kontroli takich miejsc, w ponad 4 tys. przypadków potrzebna była pomoc: rzeczowa lub lekarska.
Dostępne jest 21% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.