W obszernej, ocieplanej, drewnianej stajence, obok gipsowych postaci Świętej Rodziny, do 6 stycznia zamieszkały osiołki, kozy, owieczki i lama. Zwierzęta pochodzą z pobliskiego ogrodu zoologicznego. – Piękną tradycję święcenia bożonarodzeniowych szopek zawdzięczamy m.in. św. Franciszkowi, który w wiosce Greccio w roku 1223 urządził szopkę. Wysłał go słomą, wprowadził figury Jezusa, Maryi i św. Józefa oraz zwierzęta: wołu, owce i osiołki. Brzmiały w jego uszach słowa proroka Izajasza, że wół rozpoznaje swojego pana, a osioł – żłób swojego właściciela, co oznaczało, że my nie potrafimy rozpoznać Tego, który jest naszym Panem i Tego, który nas żywi i karmi, czyli Boga samego – mówił abp Henryk Hoser podczas poświęcenia żywej szopki obok katedry św. Michała Archanioła i św. Floriana na Pradze. Ordynariusz warszawsko-praski życzył wszystkim dobrego przygotowania się do świąt Narodzenia Pańskiego. – Niech będzie to dla nas czas prawdziwej, Bożej radości – powiedział.