Pusty wózek

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 27/2017

publikacja 06.07.2017 00:00

Do zaaranżowanej na stadionowym holu kaplicy adoracji trudno się dostać – taki tłok. Kolejki ustawiają się także do spowiedzi i modlitwy wstawienniczej. Kapłani niestrudzenie spowiadają, nawet przy stoisku z zapiekankami...

Podczas rekolekcji modlono się o to, żeby „pokój i bezpieczeństwo, które w Polsce mamy, rozlewało się na inne kraje w Europie”. Podczas rekolekcji modlono się o to, żeby „pokój i bezpieczeństwo, które w Polsce mamy, rozlewało się na inne kraje w Europie”.
Jakub Szymczuk /Foto Gość

W przerwie między konferencjami przez płytę stadionu o kuli idzie Sylwia Milczek. Przyjaciele – ze względu na jej trudną sytuację zdrowotną – złożyli się na bilet, by mogła uczestniczyć w rekolekcjach. Niecałe dwa lata temu lekarze wydali na nią wyrok, a operacja zamiast pomóc jeszcze bardziej jej zaszkodziła. Nie poddaje się.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.