Patrioci czy nacjonaliści?

Agata Sołdaj

publikacja 21.09.2017 20:06

Debata „Patriotyzm XXI wieku - narcyzm czy duma narodowa?” odbyła się 19 września w Collegium Civitas.

Patrioci czy nacjonaliści?

Do debaty zostali zaproszeni goście, specjaliści z różnych dziedzin: bp Michał Janocha, ks. prof. Piotr Mazurkiewicz (UKSW), prof. Mirosława Grabowska (CBOS), prof. Rafał Pankowski (Collegium Civitas; Stowarzyszenie „Nigdy więcej”), gen. rez. dr Mirosław Różański (Fundacja Bezpieczeństwa i Rozwoju STRATPOINTS).

Spotkanie otworzył prof. Stanisław Mocek, rektor Collegium Civitas, a poprowadził red. Wojciech Przybylski, prezes fundacji Res Publica.

W słowie wprowadzającym do debaty zorganizowanej w ramach obchodów 20-lecia uczelni prof. Stanisław Mocek podał dwa źródła będące inspiracją dla podjęcia tej tematyki: dokument Konferencji Episkopatu Polski „Chrześcijański kształt patriotyzmu” oraz badania dotyczące patriotyzmu w społeczeństwie polskim przeprowadzone wspólnie przez CBOS i Collegium Civitas - „Patriotyzm i nacjonalizm w świadomości Polaków” - przedstawione przez prof. Pawła Ruszkowskiego.

Patrioci czy nacjonaliści?   Na pytanie o współczesne rozumienie patriotyzmu próbował odpowiedzieć bp Michał Janocha. Ukazał dwa istotne czynniki, które ukształtowały nasze pojęcie patriotyzmu - filozofię grecko-rzymską i chrześcijaństwo.

Wyjaśnił etymologię słowa patriotyzm, które wywodzi się od greckiego pojęcia „patria” (ojczyzna), które w swoim rdzeniu zawiera termin „pater” (ojciec). Rozumienie ojczyzny wprowadza nas według biskupa w krąg rodziny. 

Z drugiej strony tradycja judeo-chrześcijańska najpierw w Starym Testamencie ukazuje Boga, który wybiera jeden naród (to pojęcie występuje ponad 1000 razy). Natomiast w Nowym Testamencie św. Paweł przedstawia rewolucyjną myśl w słowach: „nie ma już Żyda ani Greka, nie ma niewolnika ani wolnego, nie ma mężczyzny ani kobiety, ponieważ wszyscy jesteście jedno w Chrystusie Jezusie” (Ga 3, 28).

Chrześcijaństwo relatywizuje pojęcie patriotyzmu, przypominając, że „nasza ojczyzna jest w niebie” (Flp 3, 20). Kościół przyjmuje etos miłości do Ojczyzny jako czynnik patriotyczny, a jednocześnie odnosi go do eschatologii.

\Według dokumentu Episkopatu, o ile patriotyzm to miłość do Ojczyzny z poszanowaniem ojczyzn innych narodów, to nacjonalizm oznacza miłość do Ojczyzny połączoną z niechęcią bądź nienawiścią do innych narodów.

Patrioci czy nacjonaliści?   Ks. prof. Piotr Mazurkiewicz zestawił treść najnowszego dokumentu Episkopatu Polski na temat patriotyzmu z wcześniejszym tekstem przygotowanym przez Radę ds. Społecznych KEP z roku 2012, zatytułowanym „W trosce o człowieka i dobro wspólne”.

Stwierdził, że jest on dużo bardziej uporządkowany, natomiast najnowszy dokument powstał w związku z pewnym kontekstem: jest nim obawa, że zarówno pojęcie patriotyzmu, jak i nacjonalizmu mogą zostać potraktowane instrumentalnie przez przeciwników.

Dokument ten przeciwstawia sobie te dwa pojęcia, podczas gdy jedno i drugie pojęcie jest bardziej skomplikowane wewnętrznie. Można mówić o dwóch sposobach rozumienia polskiego patriotyzmu: piastowskim (etnicznym - naród polski) i jagiellońskim (wielonarodowościowy).

We wcześniejszym dokumencie z 2012 r. biskupi powołują się na pp. Piusa X, według którego patriotyzm nie jest nienawiścią do innych narodów, lecz miłością, która daje w naszym sercu pierwsze miejsce naszemu krajowi i naszym rodakom. Podobnie jest z miłością własną. Drugi człowiek ma taką samą wartość, ale najpierw trzeba odkryć wartość własnej osoby, żeby móc docenić innych.

Prof. Mirosława Grabowska odniosła się do badań sondażowych CBOS. Większość badanych uważa siebie za patriotów i odczuwa dumę z przynależności narodowej. Patriotyzm rozumiany bywa jako pielęgnowanie tradycji narodowych, znajomość historii, szacunek dla symboli narodowych, wpajanie dzieciom miłości do Ojczyzny, poszanowanie i przestrzeganie prawa, udział w wyborach, gotowość do walki i oddania życia za Ojczyznę. Inni natomiast podkreślają rzetelne wypełnianie obowiązków zawodowych, płacenie podatków.

Prof. Rafał Pankowski zgodził się z ks. bp. Janochą, że w języku polskim istnieje zasadnicza różnica semantyczna między patriotyzmem a nacjonalizmem. Przypomniał, że w ubiegłym roku obchodziliśmy 1050. rocznicę Chrztu Polski, a zarazem istnienia państwowości polskiej.

Pierwsze słowa na temat Polski zostały zapisane po arabsku przez żydowskiego kupca. Tożsamość polska od zarania kształtowała się w dialogu ze światem i z innymi kulturami. Nasz kraj był najbardziej wielokulturowym w całej Europie przez kilkaset lat polskiej historii. Dzisiaj Polska jest najbardziej jednolitym kulturowo krajem w Europie, zatraciliśmy świadomość tej wielokulturowości.

Patrioci czy nacjonaliści?   - Dramatycznie widać to przy okazji dyskursu na temat imigrantów. Funkcjonuje haniebna kampania nienawiści wymierzona przeciwko wyimaginowanemu wrogowi. Łatwo jest wykreować niechęć i ksenofobię wobec grup, z którymi nie mamy na co dzień do czynienia - podkreślał prof. Pankowski.

Według niego podatna na tę kampanię jest szczególnie młodzież, której brakuje myślenia krytycznego. Święto 11 listopada zostało zawłaszczone przez nacjonalistów, którzy odwołują się do najbardziej niechlubnych tradycji nacjonalistycznych czy faszyzujących z lat 20. i 30. XX wieku.

Jako socjolog i założyciel Stowarzyszenia „Nigdy więcej” prof. Pankowski zajmuje się zjawiskiem ksenofobii w Polsce od ponad 20 lat. Uważa on, że potrzebna jest współpraca ludzi dobrej woli, aby odzyskać świadomość polskiej tożsamości i patriotyzmu, który jest zawłaszczany przez skrajnie nacjonalistyczne ugrupowania.