Kapłani na emeryturze

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 24.11.2017 13:25

Tysiące spowiedzi i Mszy św. Dziesiątki tysięcy parafian. A tak niewielu pamięta o swoich dawnych duszpasterzach…

Kapłani na emeryturze Dom mieści się na rozległej działce przy ul. dr. Józefa Geislera 18. Centrum stanowi kaplica, w której każdy ma swój klęcznik. Tu domownicy co rano spotykają się na wspólnej Eucharystii. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Na ścianie pokoju ks. Jana Maciejowskiego dojrzeć można jego zdjęcie sprzed pół wieku.

- Kiedyś byliśmy wszyscy piękni i młodzi. Dzisiaj tylko piękni – śmieje się kapłan, wyświęcony w 1969 r. Pamięta z dzieciństwa ingres bp. Michała Klepacza w rodzinnym Głownie, tuż po wojnie. Miał wówczas pięć lat. Z seminaryjnego rocznika, z 44 jego kolegów, żyje jeszcze kilku. W modlitwie wspomina nie tylko ich, ale także swoich parafian: od Bolimowa i Bielawy, po warszawskie parafie św. Zygmunta, św. Stanisława Kostki, czy MB Wspomożycielki Wiernych na Chomiczówce. Bywa, że ci, dla których poświęcili życie, odwiedzają swoich dawnych duszpasterzy. Tydzień temu przyjechali całym autokarem do ks. Jana Byrskiego, który doprowadził do powstania kilku parafii z okolic Mińska Mazowieckiego.

W Domu Księży Emerytów mieszka ich ponad 30. Z różnych diecezji, choć przed nowym podziałem administracyjnym diecezji z 1992 r. wszyscy pracowali w jednej, warszawskiej. Od kilku lat archidiecezja warszawska posiada własny Dom Księży Emerytów, w Kiełpinie.

Ks. Jan Maciejowski mieszka w Otwocku od blisko 10 lat. Ale ks. Michał Skibiński już ponad 20. Wieloletni duszpasterz osób głuchoniemych nie wygląda na swoje 96 lat. Dziarsko pomaga znacznie młodszym kapłanom. Nakłada zupę ks. Marianowi Marczewskiemu, dawnemu proboszczowi parafii św. Jakuba w Jadowie, wyświęconemu w czasie uwięzienia Prymasa Tysiąclecia przez bp. Franciszka Jedwabskiego. Ks. Marian, kolega kard. Józefa Glempa ze szkolnej i seminaryjnej ławy, gdy przychodzą lepsze dni, wspomina z ks. Janem Świerżewskim stare dzieje i kolejne parafie. Każdy z nich to żywa historia Kościoła, który przeszedł jak Mojżesz przez Morze Czerwone przez lata komunizmu.

- A pamiętasz, jak ludzie w Rawie Mazowieckiej powiesili w stanie wojennym obok posterunku hasło „Pójdźcie do mnie, dzieci moje”, podczas nawiedzenia Ikony Jasnogórskiej? – śmieją się w fotelach holu Domu Księży Emerytów.

Jest pora obiadu. Dziś z kuchni pachnie potrawką z kurczaka. Na miejscu pracuje kilka osób świeckich i trzy siostry Benedyktynki Misjonarki. Ale w Otwocku, oprócz widoku sosen, uderza przede wszystkim cisza.

Ks. Jan prowadzi na piętro, do kaplicy, w której codziennie rano wszyscy domownicy gromadzą się na Eucharystii. Każdy ma swój klęcznik.

- Dobrze nam tutaj. To prawdziwe błogosławieństwo na starość, że każdy z nas może mieć własny kąt – podkreśla ks. Michał Skibiński. A tak dziwił się, że jako młody kapłan musiał płacić składkę na powstanie takiego domu i utrzymanie kapłanów na emeryturze.

- Tu przynajmniej dla nikogo nie jesteśmy ciężarem – dodaje ks. Stanisław Wołosiewicz, który mieszkańcem domu w Otwocku od lipca 2017 r. Bogu dziękuje, że dał mu piękne kapłańskie życie. I pozwolił pracować w dwóch sanktuariach: Matki Bożej Hallerowskiej w Mińsku Mazowieckim i ostatnio Matki Bożej Różańcowej z koronowaną dzięki jego staraniom w 2015 r. figurą MB Fatimskiej, ufundowaną w latach 60. przez rodaków pozostających na emigracji w Hiszpanii i Portugalii.

Każdy z ponad 30 emerytów ma za sobą długą kapłańską drogę. Czasem kilka-kilkanaście parafii, setki chrztów i błogosławionych małżeństw, tysiące penitentów w konfesjonałach i dziesiątki tysięcy wiernych, którzy słuchali ich niedzielnych homilii. Niektórzy, dotknięci chorobą nie są już w stanie samodzielnie sprawować Mszy św. Raz w tygodniu odwiedza ich lekarz, a codziennie rano i wieczorem pielęgniarki, które pomagają dotrzeć do szpitala. Ale część księży, mimo wieku, wciąż może pomagać w duszpasterstwie w okolicznych parafiach.

- To szczególna świątynia modlitwy, ofiarowanego cierpienia i dziękczynienia za powołania kapłańskie – mówi abp Henryk Hoser, który właśnie kończy 75 lat i też wybiera się na emeryturę.

Więcej: w najnowszym "Gościu Warszawskim".

W Domu Księży Emerytów mieszkają dziś:

  • Ks. Bednarczyk Czesław, od 26.03.2004
  • Ks. Bieliński Michał Antoni, od 01.07.2007
  • Ks. Burakiewicz Grzegorz, od 01.03.1998
  • Ks. Byrski Jan, od 30.06.2017
  • Ks. Dębowski Jerzy Zygmunt, od 30.07.2015
  • Ks. Drzewiecki Zbigniew Leszek, od 16.04.2001
  • Ks. Dusza Andrzej Stanisław, od 01.07.2017
  • Ks. Florek Stanisław, z archidiecezji warszawskiej, od 18.12.2003
  • Ks. Górny Jan, z archidiecezji warszawskiej, od 17.12.2008
  • Ks. Jabłonowski Włodzimierz, od 01.07.2012
  • Ks. Kaniewski Paweł Waldemar, od 27.03.2003
  • Ks. Kret Henryk, z archidiecezji warszawskiej, od 02.09.1997
  • Ks. Kuć Stanisław, od 12.08.2016
  • Ks. Łakomiec Tadeusz, od 10.08.2016
  • Ks. Maciejewski Jan, z archidiecezji warszawskiej, od 14.02.2008
  • Ks. Marczewski Marian, od 22.05.2005
  • Ks. Marczuk Stanisław, od 27.05.2014
  • Ks. Musielak Lucjan, z archidiecezji warszawskiej, od 01.11.2012
  • Ks. Nowosielski Wiesław Daniel, od 28.08.2011
  • Ks. Rawski Stanisław, od 15.02.2015
  • Ks. Skibiński Michał Maria, od 20.06.1997
  • Ks. Smak Wacław, z archidiecezji warszawskiej, od 30.06.2004
  • Ks. Sobieraj Józef, od 25.03.2014
  • Ks. Sokołowski Kazimierz, od 01.08.2017
  • Ks. Swędrowski Michał Henryk, od 27.11.2016
  • Ks. Świerżewski Jan, od 06.07.2013
  • Ks. Urbański Ryszard, od 01.09.2015
  • Ks. Wołosiewicz Stanisław, od 30.06.2017
  • Ks. Woronowicz Andrzej, z archidiecezji warszawskiej, od 18.11.2003
  • Ks. Zagórski Stanisław, z archidiecezji warszawskiej, od 19.06.2000
  • Ks. Zalewski Jerzy, z archidiecezji warszawskiej, od 19.06.2010