Tłumy wędrują do Dzieciątka

Drukuj

Tłumy wędrują do Dzieciątka

publikacja 06.01.2018 13:35

Barwny pochód na czele ze Świętą Rodziną i trzema królami wyruszył z pl. Zamkowego do stajenki na pl. Piłsudskiego. Ale Orszaki szły także w kilkunastu bliskich miejscowościach.

W jasełkach uczestniczyły też niewidome dzieci z Lasek
Agata Ślusarczyk / Foto Gość

Kamila, Konrad i Fabianek Marszałowie na stołeczny Orszak Trzech Króli przyjechali aż z Tłuszcza.

- Pierwszy raz jesteśmy na orszaku. Ponieważ w Tłuszczu nie ma takiego wydarzenia, przyjechaliśmy pociągiem do Warszawy. Chcemy pokazać Fabiankowi tradycję tego święta i rodzinnie spędzić czas - mówi rodzina.

GALERIA cz. 1 - TUTAJ

Na dziesiąty, jubileuszowy orszak, który odbywa się pod hasłem: "Bóg jest dla wszystkich", przybyły tłumy. Sprzyjała ciepła i słoneczna pogoda. Na głowach nie tylko dzieci widniały korony - papierowe, rozdawane przez organizatorów, ale też przygotowane własnoręcznie.

GALERIA cz. 2 - TUTAJ

- Sama uszyłam koronę dla wnuka, żeby dzisiaj poczuł się jak król, który wędruje do Dzieciątka. Zresztą wnuk ma na imię Kacper - mówi pani Zofia. Wnuczka Marysia korony nie chciała, więc dostała anielskie skrzydła.

Na orszaku nie mogło zabraknąć barwnego, chińskiego smoka
Agata Ślusarczyk / Foto Gość Kolorowy tłum wyruszył w południe sprzed Kolumny Zygmunta w kierunku pl. Piłsudskiego. Przedtem w stołecznej bazylice archikatedralnej kard. Kazimierz Nycz z biskupami pomocniczymi Michałem Janochą i Rafałem Markowskim odprawił Mszę św., modląc się również za organizatorów i uczestników stołecznego orszaku. Po Eucharystii biskupi przyszli na pl. Zamkowy, by po odmówieniu modlitwy Anioł Pański wyruszyć w ulicznych jasełkach. W pochodzie za betlejemską gwiazdą szły dzieci przebrane za rzymskich legionistów, smok i - oczywiście - królowie Kacper, Melchior i Baltazar, oraz wielbłądy.

Czytaj także:

Na trasie orszaku ustawionych było sześć scen. Królowie wraz z uczestnikami orszaku zobaczyli upadek pierwszych ludzi, zmagania Dobra ze Złem, minęli dwór Heroda i gospodę, ujrzeli chóry anielskie i przeszli przez Bramę Anielską, która zaprowadziła ich do Jezusa.

Po dotarciu do Betlejem - na pl. Piłsudskiego - uczestnicy orszaku pokłonili się Dziecięciu. W tym roku w rolę Świętej Rodziny wcielili się Antoni i Joanna Jaskólscy. Następnie błogosławieństwa zebranym udzielił kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski nawiązując do tegorocznego hasła orszaku "Bóg jest dla wszystkich” przypomniał, że do betlejemskiego żłóbka przyszli przedstawiciele pogańskich narodów. - Bóg chciał pokazać, że nie tylko przyszedł zbawić naród wybrany, ale przyszedł zbawić wszystkich ludzi nie zależnie od koloru skóry, pochodzenia, mądrości i zamożności. Dla wszystkich przyszedł Jezus. Myśmy tę prawdę objawienia pańskiego wyrazili orszakiem Trzech Króli, który po raz 10 przyszedł na pl. Piłsudskiego - powiedział kardynał.

Dodał, że hasło orszaku trzeba przełożyć o krok dalej. - Kościół musi być dla wszystkich, niezależnie od tego, jakie ktoś ma poglądy, musi być dla biednych i bogatych - szczególnie dla biednych - dla swoich i tzw. obcych, choć dla Boga nie ma obcych. Dlatego dla Kościoła też nie może być obcych. To nam przypomina tegoroczny Orszak Trzech Króli. Chciałbym, żeby tę dzisiejszą lekcję zabrać na wszystkie 365 dni nowego roku - zaapelował kard. Nycz.

Na pl. Piłsudskiego tradycyjnie odbyło się wspólne kolędowanie z chórem Centrum Myśli Jana Pawła II oraz warszawskich studentów. Z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości uczestnicy ulicznych jasełek odtańczyli poloneza.

Orszak Trzech Króli odbył się w tym roku w 644 miejscowościach w kraju i 16 poza jego granicami. List do uczestników ulicznych jasełek skierował prezydent RP Andrzej Duda, który dołączy do orszaku w Skoczowie.

Podczas orszaku zbierano datki dla polskich misjonarzy. Można tez było otrzymać bezpłatną gazetkę "Pomagamy misjom", wydaną przez agendy Komisji Episkopatu ds Misji.

Czytaj także:

Zobacz galerie naszych Czytelników:

TAGI: