Choroba błogosławieństwem

Agnieszka Kurek-Zajączkowska

publikacja 11.02.2018 21:52

Przyjęcie trudnych, bolesnych doświadczeń w zjednoczeniu z Jezusem Chrystusem sprawia, że sytuacje te, nie tylko nie przytłaczają człowiek, ale również stają się okazją do wypraszania łask dla innych, tak by budować królestwo Boże - przekonywał bp Romuald Kamiński.

Choroba błogosławieństwem Do sakramentu namaszczenia chorych przystąpiła cała rzesza wiernych Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość

W odpustowej Mszy św., której przewodniczył bp Romuald Kamiński, uczestniczyli ks. Arkadiusz Zawistowski, krajowy duszpasterz służby zdrowia oraz burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki.

-  W 26. Światowy Dzień Chorego przychodzimy do Matki Bożej z Lourdes jako ludzie słabi. Nie tylko o słabości fizyczne chodzi, ale i o duchowe. Nie może być tak, że przez całe życie nie będziemy umieli poradzić sobie z nimi mentalnie i duchowo. Trzeba starać się zrozumieć sens trudnych doświadczeń i w mądry sposób je zagospodarować, by życie nie stało się nieznośnym ciężarem zarówno dla nas, jak i dla naszego otoczenia - mówił w diecezjalnym sanktuarium chorych bp Romuald Kamiński, przewodniczący Zespołu ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia Konferencji Episkopatu Polski.

Choroba błogosławieństwem   Oprawę muzyczną Mszy św. zapewnił zespół góralski „Janicki" Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość Zauważył, że przeżywanie cierpienia w zatopieniu się w miłość Bożą jest dla człowieka parasolem ochronnym.

- Kiedy byliśmy dziećmi i udało się nam wyrwać spod opieki mamy, wracaliśmy po chwili, bo okazywało się to dla nas zbyt trudne i niebezpieczne. Odczuwaliśmy swoją nędze i małość. I tak jest z naszym niedomaganiem. Bez Boga, bez tajemnicy odkupienia, a więc bez Męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa nie jesteśmy w stanie przyjąć cierpienia - mówił bp Kamiński.

Wyliczał, że schorzenia można doświadczać na trzy sposoby.

- Jeśli kogoś spotka choroba, cierpienie, niepowodzenie, to część osób buntuje się. Jest im trudno, ale nie wiadomo, czy nie trudniej jest być z nimi. Inni, stopień wyżej, akceptują swój stan, ale nigdy się z nim nie godzą. Jest to próba zagospodarowania cierpienia, tak, by innych zbytnio nie obciążać. Trzecia grupa ludzi stara się patrzeć na to, co ich dotknęło z perspektywy wiary, a mówiąc dokładniej łączą je z cierpieniem Jezusa na krzyżu. Widzą nie przekleństwo, a  błogosławieństwo - wyjaśniał ordynariusz warszawsko-praski.

Podkreślił, że wiara polega na zawierzeniu Bogu, na przyznaniu się, że się nie zna celu choroby, a mino to wybiera się pełnienie woli Bożej. 

- W perspektywie wiary problem cierpienia nabiera zupełnie innego charakteru. Pomagamy dźwigać krzyż Chrystusowi, a  On pomaga nam nieść nasz krzyż. Przyjęcie trudnych, bolesnych doświadczeń w zjednoczeniu z Jezusem Chrystusem sprawia, że sytuacje te nie tylko nie przytłaczają człowiek, ale również stają się okazją do wypraszania łask dla innych, tak by budować królestwo Boże - przekonywał bp Kamiński.

Zauważył wielką rolę osób, które na co dzień pomagają chorym. - Przy chorym jest ktoś drugi. Samarytanin. Jego współdziałanie jest wielką łaską. Trzeb ją umieć przyjąć. Na tej zasadzie działał Chrystus. Pięknym jest być na służbie i owocnym jest przyjęcie służby - wskazał.

Choroba błogosławieństwem   Proboszcz parafii MB z Lourdes zaprosił chorych każdego 11. dnia miesiąca o godz. 11 na Mszę św. w ich intencji Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość Nawiązując do orędzia papieża Franciszka na 26. Światowy Dzień Chorego zachęcał, by opiekując się osobami chorymi wzorować się na Maryi.

- Ona uczy nas służby. Jest pełna czułości. W tym jednym słowie jest wiele treści: dyspozycyjność, gotowość poniesienia ofiary, delikatność, czas, stałe przekraczanie niedogodności. Tego wszystkiego uczy nas dzisiejszy dzień - zauważył duchowny.

Podziękował pracownikom służby zdrowia za ich oddaną służbę pacjentom. Wskazał także na pracowników ministerstw i urzędów, którzy w obrębie swoich możliwości dbają o racjonalny podział środków na leczenie.

Na zakończenie uroczystości odpustowych wierni niezależnie od wieku i kondycji klękali przed ołtarzem, by otrzymać sakrament namaszczenia chorych. W okolicznościowym słowie ks. Stanisław Kosiorowski MIC, proboszcz parafii Matki Bożej z Lourdes,  zaprosił wszystkich do sanktuarium na Mszę św. w intencji chorych każdego 11. dnia miesiąca o godz. 11.