Ojciec Cipriano: Modlitwa to nasza obrona przed kusicielem

Joanna Jureczko-Wilk Joanna Jureczko-Wilk

publikacja 02.06.2018 11:17

Ceniony włoski egzorcysta i przyjaciel o. Pio spotkał się z wiernymi w kościele św. Katarzyny na Służewie. Odwiedzi jeszcze Niepokalanów.

O. Cipriano jest wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego o. Matteo z Agnone O. Cipriano jest wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego o. Matteo z Agnone
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

Do Polski przyleciał po raz pierwszy i tylko na dwa dni. Odwiedził parafię św. Katarzyny na Służewie, a 2 czerwca - Niepokalanów.

Pogodny, ciepły, cierpliwy i... niestrudzony. Mimo że ma już 94 lat przez kilka godzin kapucyn o. Cipriano de Meo modlił się nad każdym i udzielał błogosławieństwa. A kolejka czekających nie miała końca, bo na spotkanie 1 czerwca do kościoła św. Katarzyny na Służewie przyszły tłumy.

W służewskim kościele o. Cipriano współkoncelebrował Mszę św. i wygłosił kazanie. - W dzisiejszych czasach modlitwa i posługa egzorcysty jest niezwykle ważna. Jest tyle pokus i wszyscy jesteśmy kuszeni - podkreślał zakonnik. - Ale wszyscy musimy mieć głęboką świadomość tego, że modlitwa każdego z nas jest naszą obroną przed kusicielem.

GALERIA ZE SPOTKANIA - TUTAJ

Ojciec Cipriano urodził się w Serracapriola w 1924 r., jest kapucynem i niemal od 60 lat jednym z największych włoskich egzorcystów, z bardzo długim stażem posługi i opinią autorytetu. Jego nauczycielem, a zarazem serdecznym przyjacielem, był św. o Pio.

Obecnie ojciec pełni posługę w klasztorze w San Severo, niedaleko Foggi. Jest wicepostulatorem procesu beatyfikacyjnego zakonnego współbrata, dawnego prowincjała sługi Bożego o. Matteo z Agnone, żyjącego w latach 1563-1616.

Często dokonuje egzorcyzmów przy grobie o. Matteo, który wyróżniał się wielką czcią do Matki Bożej, i prosi o jego wstawiennictwo. Jak mówi o. Cypriano, szatan wtedy szybko ujawnia swoją obecność i następuje uwolnienie osoby egzorcyzmowanej. Ojciec Matteo już za życia znany był z dokonywanych cudów i uwolnień osób opętanych.

- Był człowiekiem obdarzonym wielkimi darami świętości. Cieszymy się, że Bóg daje nam wielkich kapłanów, zakonników, jakim był m.in. o. Matteo - mówił włoski gość, dziękując Polakom za to, że tak licznie przybywają do Serracaprioli, do grobu sługi Bożego. - Każdy z was może otrzymać wiele łask od Boga, który ciągle działa przez o. Matteo - dodał o. Cipriano.

Od momentu wszczęcia procesu beatyfikacyjnego o. Matteo, co miało miejsce w latach 90. ubiegłego wieku, przy grobie zakonnika zaczęły dziać się niewytłumaczalne rzeczy - uwolnienia od złego ducha i uzdrowienia fizyczne. Osoby modlące się przy grobie kapucyna czasami przykładają do jego tablicy zdjęcia osób bliskich, a te nierzadko przyklejają się do niej niczym magnes. Jak mówią kapucyni, to znak, że o. Matteo wziął tę osobę pod szczególną opiekę.

W pierwszym dniu pobytu w Polsce o. Cipriano spotkał się z wiernymi w parafii św. Katarzyny na Służewie   W pierwszym dniu pobytu w Polsce o. Cipriano spotkał się z wiernymi w parafii św. Katarzyny na Służewie
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
W kościele św. Katarzyny, po modlitwie uwielbienia i Litanii do Serca Pana Jezusa, o. Cipriano udzielał indywidualnego błogosławieństwa. Za nim, na ołtarzu stał Najświętszy Sakrament, a cały kościół - wraz parafialną scholą - śpiewem uwielbiał Pana. 

Włoski kapucyn najpierw na stojąco, a potem siedząc na krzesełku, kreślił na czołach wiernych znak krzyża. Dla każdego miał uśmiech, uściśnięcie ręki i przede wszystkim modlitwę. I chociaż wypowiadał ją po włosku, klęczący przy nim wiedzieli, że obejmuje nią także tych, których przynieśli w sercu, za którymi chcą szczególnie prosić. Czasami podsuwali mu zdjęcia bliskich, a on ich dotykał i błogosławił. Prosili też o pobłogosławienie różańców lub krzyży. Kiedy ludzie w podzięce całowali jego stułę lub rękę, był wyraźnie speszony.

Ojciec Cipriano spędzi w Polsce dwa dni. Oprócz wczorajszego spotkania z wiernymi w kościele św. Katarzyny w Warszawie, 2 czerwca weźmie udział w comiesięcznym spotkaniu „Oddaj się Maryi” w sanktuarium w Niepokalanowie.

PLAN SPOTKANIA W NIEPOKALANOWIE:

  • 9.30, sala św. Bonawentury - konferencja i świadectwa skutecznego wstawiennictwa Matki Bożej
  • 11.00, bazylika - Msza św. z oddaniem wszelkich spraw Niepokalanej i przyjęciem do MI
  • następnie nabożeństwo wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi (wystawienie Najświętszego Sakramentu, część Różańca, 15-minutowe rozważania nad tajemnicami różańcowymi, błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem)
  • 5-10 min. modlitwy o. Cipriano nad wszystkimi
  • ok. 13.00 - możliwość ciepłego posiłku (grochówka koło kwadratu, tj. za bazyliką)
  • 13.45 - konferencja o. Cipriano (na zewnątrz, za bazyliką, przed ołtarzem polowym)
  • zakończenie ok. 15.00

Czytaj także: