W skórze seniora

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 32/2018

publikacja 09.08.2018 00:00

Jak to jest mieć 90 lat? Nakładając specjalny kombinezon geriatryczny, w jakimś stopniu można się o tym przekonać.

Dla młodych chwila w sprzęcie ważącym 15 kg to momentami zabawny eksperyment. Za kilkadziesiąt lat ograniczona sprawność będzie ich codziennością. Dla młodych chwila w sprzęcie ważącym 15 kg to momentami zabawny eksperyment. Za kilkadziesiąt lat ograniczona sprawność będzie ich codziennością.
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

Trudno mi oddychać... Mam ciężkie nogi... Inaczej widzę stopnie schodów... Chyba nie wstanę – mówili Maks i Daria, którzy na ochotnika włożyli ubrania pozwalające poczuć fizyczne ograniczenia, jakich doświadczają ludzie starsi. Ponieważ warsztaty w ramach społecznej kampanii „Zrozumieć starość” odbywały się 31 lipca w Młodzieżowym Domu Kultury „Łazienkowska” na Solcu w 30-stopniowych upałach, nikt nie odważył się ubrać pełnego oprzyrządowania. – Chcemy zwrócić uwagę na to, z jakimi problemami borykają się osoby starsze w codziennym funkcjonowaniu. Żadna grupa wiekowa ani społeczna nie doświadcza więcej obojętności, otwartej niechęci, a czasami dyskryminacji niż seniorzy – podkreśla Joanna Mazurkiewicz z Fundacji „Zaczyn”, organizatora kampanii.

Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.