Zajęcia z tolerancji? To może być indoktrynacja

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 21.01.2019 18:34

Organizacje społeczne apelują do rodziców o rezygnację z posyłania dzieci na zajęcia nt. mowy nienawiści, organizowane w warszawskich szkołach.

Zajęcia z tolerancji? To może być indoktrynacja Manifestację przeciwników zajęć z tolerancji próbował zakłócić ubrany w tęczową flagę mężczyzna Tomasz Gołąb /Foto Gość

Przed Urzędem m.st. Warszawy przy placu Bankowym odbyła się pikieta przeciwko planom prezydenta Rafała Trzaskowskiego przeprowadzenia w szkołach jeszcze przed feriami lekcji mających na celu walkę z tzw. „mową nienawiści”.

Pikietę zorganizowała Fundacja Centrum Życia i Rodziny. Prezes Fundacji Paweł Kwaśniak odczytał tekst listu kierowanego do prezydenta Warszawy. List zawiera apel o powstrzymanie prowadzenia zajęć, które mogą mieć charakter propagandy środowisk LGBT.

"Nie" dla deprawacji podczas zajęć o tolerancji
Gość Warszawski

Wśród argumentów przeciwko materiałom używanym podczas zajęć w warszawskich szkołach wymieniono m.in.: ograniczanie swobody debaty społecznej i możliwości poddawania ocenie moralnej praktyk homoseksualnych poprzez rozszerzanie pojęcia „mowa nienawiści” na wszelkie „inne formy dyskryminacji i uprzedzeń”; budowanie stereotypu ukazującego krytykę praktyk homoseksualnych jako przejawu zacofania „rolniczych regionów Europy Środkowej i Wschodniej, gdzie spotykają się oni z dyskryminacja prawną, nękaniem i przemocą ze strony ludności”; negowanie możliwości przeciwstawienia się ewentualnym skłonnościom homoseksualnym poprzez prezentowanie badań klinicznych nt. możliwości leczenia jako „zmyślonego faktu”; poddawanie dzieci i młodzieży perswazji ideologicznej mającej na celu ukazanie, że „nie istnieją trwałe i ostateczne definicje” dla „pojęć takich jak płeć, kobieta i mężczyzna”; namawianie do udziału aktywistów LGBTQ w zajęciach z młodzieżą oraz ukazywanie subkultury LGBTQ jako „odwiecznej ofiary prześladowań”, posuwające się do fałszowania historii poprzez stawianie homoseksualizmu i transseksualizmu na równi z innymi kryteriami poddania eksterminacji podczas II wojny światowej.

W czasie pikiety, która zgromadziła kilkadziesiąt osób, głos zabrali przedstawiciele organizacji społecznych: dr Tymoteusz Zych z Instytutu Ordo Iuris, Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO Prawo do Życia, Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina, Waldemar Wasiewicz reprezentujący Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza oraz Maciej Maleszyk z Krucjaty Młodych. Wszyscy podkreślali konieczność mobilizacji rodziców wobec działań indoktrynujących dzieci i młodzież w placówkach edukacyjnych.

Uczestnicy pikiety stawili się przed Urzędem Miasta, aby również dać wyraz swojemu niezadowoleniu z powodu pominięcia przez prezydenta Trzaskowskiego konsultacji ze środowiskiem rodziców przed podjęciem decyzji o wprowadzaniu do warszawskich szkół zajęć o tzw. „mowie nienawiści”.

Organizatorzy pikiety przypomnieli, że działania szkoły o charakterze wychowawczym powinny za każdym razem uzyskiwać zgodę rodziców. Wynika to bowiem zarówno z zapisów Konstytucji RP, jak i z Ustawy Oświatowej.

Pełna treść listu prezesa Fundacji Centrum Życia i Rodziny do Rafała Trzaskowskiego na kolejnej stronie

 

Warszawa, 21.01.2019 r.

Prezydent m. st. Warszawy

Rafał Trzaskowski

 

Szanowny Panie Prezydencie,

wyrażam kategoryczny sprzeciw wobec poddawania dzieci i młodzieży
- uczniów warszawskich szkół - indoktrynacji propagandą LGBTQ i ideologią gender pod pozorem zajęć „przeciwdziałających mowie nienawiści”.

Zgodnie z informacją zawartą na stronie internetowej Urzędu m.st. Warszawy zajęcia te są prowadzone na podstawie broszur: „Zakładki” i „Kompasik”, odsyłających do publikacji „Gender matters” i portalu www.mediasmarts.ca itp. Oburzenie budzi już sam fakt skierowania do szkół materiałów przygotowanych przez tak kontrowersyjne podmioty jak np. organizator projektu „NewGenderation” – pogadanek dla dzieci i młodzieży z transwestytami, mających na celu zakwestionowanie „binarnego świata, gdzie istnieją tylko kobiety i mężczyźni” przekazanego im przez rodziców i wychowawców (film „Genderalia” na YouTube).


Jeszcze bardziej oburzające są treści powyższych publikacji, propagujące wśród dzieci i młodzieży m.in.:

  • Ograniczanie swobody debaty społecznej i możliwości poddawania ocenie moralnej praktyk homoseksualnych poprzez rozszerzanie pojęcia „mowa nienawiści” na wszelkie „inne formy dyskryminacji i uprzedzeń” (Zakładki s. 9)
  • Budowanie stereotypu ukazującego krytykę praktyk homoseksualnych jako przejaw zacofania „rolniczych regionów Europy Środkowej i Wschodniej, gdzie spotykają się oni z dyskryminacja prawną, nękaniem i przemocą ze strony ludności”.
  • Negowanie możliwości przeciwstawienia się ewentualnym skłonnościom homoseksualnym poprzez prezentowanie badań klinicznych nt. możliwości leczenia jako „zmyślony fakt” (Zakładki, s. 113)
  • Poddawanie dzieci i młodzieży perswazji ideologicznej mającej na celu ukazanie, że „nie istnieją trwałe i ostateczne definicje” dla „pojęć takich jak płeć, kobieta i mężczyzna” (Gender matters s. 97)
  • Namawianie do udziału aktywistów LGBTQ w zajęciach z młodzieżą (Gender matters s. 99)
  • Ukazywanie subkultury LGBTQ jako „odwiecznej ofiary prześladowań”, posuwające się do fałszowania historii poprzez stawianie homoseksualizmu i transseksualizmu na równi z innymi kryteriami poddania eksterminacji podczas II Wojny Światowej (Zakładki s. 54)


To tylko wybrane przykłady niezwykle szkodliwych treści zawartych w scenariuszach warsztatów, rzekomo „przeciwdziałających mowie nienawiści”.

Czy wielokrotnie obiecując podczas kampanii wyborczej „zajmowanie się autentycznymi problemami mieszkańców Warszawy” to właśnie miał Pan na myśli?

Kierując się dobrem dzieci jako wartością nadrzędną a także odpowiadając na oczekiwanie tysięcy mieszkańców Warszawy, wspierających Centrum Życia i Rodziny i inne organizacje prorodzinne:

  • wyrażam kategoryczny sprzeciw wobec podeptania konstytucyjnego prawa rodziców do ochrony ich dzieci przed demoralizacją oraz do wychowywania dzieci zgodnie z przekonaniami (art. 48, 53 i 72 Konstytucji RP) poprzez indoktrynowanie dzieci i młodzieży treściami niezgodnymi z wartościami wychowawczymi przekazywanymi im przez rodziców
  • uznaję za absolutnie niedopuszczalne prezentowanie na forum szkoły praktyk homoseksualnych, biseksualnych, transseksualnych i queer jako „normalność”, podczas gdy 80% Polaków uznaje takie czyny za odstępstwo od normy!
  • stanowczo sprzeciwiam się przemycaniu do szkół pseudonaukowej ideologii gender kwestionującej stabilność płci i rodzinę opartą na trwałym związku kobiety
    i mężczyzny, gdy tymczasem ponad 50% Polaków uznaje tradycyjną rodzinę za najważniejszą wartość i sens życia!
  • wyrażam szczególny niepokój wobec wywierania presji na placówki oświatowe finansowane przez Urząd  m.st. Warszawy, aby te szkodliwe zajęcia odbyły się jeszcze przed rozpoczęciem ferii zimowych tj. przed 25 stycznia 2019 r.

W przypadku braku natychmiastowej reakcji z Pańskiej strony, wraz z szeregiem innych organizacji stojących na straży praw rodziny, podejmiemy wszelkie niezbędne działania medialne, społeczne, instytucjonalne i prawne, w celu powstrzymania demoralizacji dzieci i młodzieży w warszawskich szkołach!

Z poważaniem –

Paweł Kwaśniak

Prezes Centrum Życia i Rodziny