Żeby się nie pomylić

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 5/2019

publikacja 31.01.2019 00:00

Brak decyzji też jest decyzją. Warto więc wybierać, ale mądrze. Czyli jak?

Żeby się nie pomylić Duchowe rozeznawanie warto oprzeć na Piśmie Świętym, a nie na własnym rozumie czy emocjach Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

Święty Ignacy Loyola twierdził, że kwestię życiowych wyborów stawiamy na głowie, bo mylimy środki z celem. Myślimy, czy naszym powołaniem jest małżeństwo, rodzina, kapłaństwo, życie zakonne… Ale to są tylko drogi, które mają nam pomóc w realizacji naszego głównego powołania, jakim jest żywa relacja z Bogiem – mówił o. Wacław Królikowski SJ, wykładowca teologii duchowości na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie, Collegium Bobolanum i Akademii Ignatianum w Krakowie.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.