Misterium wolności

Tomasz gołąb

|

Gość Warszawski 22/2019

publikacja 30.05.2019 00:00

Zdjęcia już pożółkły. Krzyże trzymane w rękach przed kościołem św. Anny przykurzyły się. Wspomnienia coraz trudniej wydobyć z kruchej pamięci. Aż trudno uwierzyć, że od papieskiej pielgrzymki minęło 40 lat. Tyle się wydarzyło…

◄	Jana Pawła II witały tłumy, mimo że komunistyczna propaganda ostrzegała, by nie wybierać się na spotkania z papieżem. ◄ Jana Pawła II witały tłumy, mimo że komunistyczna propaganda ostrzegała, by nie wybierać się na spotkania z papieżem.
Archiwum Archidiecezji Warszawskiej

tomasz.golab@gosc.pl Niech na ulicach męczeńskiej Warszawy zakwitnie miłość wzajemna, dobroć, usłużność, pokój Chrystusowy, aby wszystkie dzieci naszego miasta i pielgrzymi poczuli się jedną wielką rodziną Bożą – apelował kard. Stefan Wyszyński w specjalnym liście, niemal dwa tygodnie przed pierwszą pielgrzymką Jana Pawła II do ojczyzny. Jego prośba padła na podatny grunt. Atmosfera spotkania z następcą św. Piotra była dla wielu zaskoczeniem.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.