W zainicjowanym przez amerykańskiego katolika Andrew Comiskeya programie Strumienie Życia wzięło udział już kilkaset osób. Rekolekcje dają szansę, by na nowo prześledzić historię swojego życia. Odnaleźć źródło zranień. I doświadczyć uzdrowienia.
Kluczem do uzdrowienia zranień jest zawierzenie się Miłosierdziu Bożemu.
Rafał Michał Gizela
Katarzyna przez wiele lat zmagała się z brakiem akceptacji swojego ciała. Jako mała dziewczynka usłyszała od swojego taty, że... powinna być chłopcem! – Tato zwracał się do mnie w rodzaju męskim, a przed kolegami chwalił się, że ma... syna – wspomina.
Ubierała się więc po męsku – luźne bluzy, spodnie bojówki, włosy obcięte na jeża, brak makijażu... Przez lata myślała o zmianie płci. Na program „Uzdrowienie relacji w Chrystusie” prowadzony przez Strumienie Życia trafiła 4 lata temu. – Postanowiłam zaryzykować i dać Bogu ostatnią szansę. Odczuwałam wewnętrzne rozbicie i niczym nie dające się ukoić cierpienie. Nie wiedziałam, kim jestem. Poza tym lata uzależnienia od pornografii, masturbacji i świata wirtualnego robiły swoje. Coraz częściej myślałam o śmierci – wspomina.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.