Uratowali innych

Agnieszka Kurek-Zajączkowska

publikacja 08.01.2020 18:00

Andrzej Duda odznaczył osoby ratujące życie ludzkie. Medal "Za Ofiarność i Odwagę" pośmiertnie otrzymał ks. Adam Bartkowicz ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich. Odznaczenie odebrała Maria Bartkowicz, mama misjonarza.

Uratowali innych Pośmiertne odznaczenie dla ks. Bartkowicza odebrała Maria Bartkowicz, mama misjonarza. Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość

Krzyżem Zasługi za Dzielność został uhonorowany Michał Kopka, który uratował pięciolatkę zaatakowaną przez psa.

41 osób odebrało medale "Za Ofiarność i Odwagę". Otrzymali je w uznaniu za ratowanie samobójcy, ludzi topiących się, ofiar wypadków samochodowych, poszkodowanych w wyniku katastrof górniczych, pożaru i wybuchu gazu, dzieci zagrożonych po ataku na szkołę podstawową, wiernych po ataku nożownika w kościele.

Pośmiertnie medal "Za Ofiarność i Odwagę" otrzymał ks. Adam Bartkowicz ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, który w 2018 r. w Tanzanii uratował topiącego się kapłana. Odznaczenie odebrała Maria Bartkowicz, mama misjonarza. - Jestem dumna z syna. Cieszę się, że był wspaniałym człowiekiem. Ratując innego misjonarza w wodach Oceanu Indyjskiego, oddał swoje życie. Przyjmuję wolę Bożą. Pogodziłam się ze śmiercią syna, choć oczywiście nadal mam go w sowim sercu i tak już będzie zawsze - mówiła po uroczystości Maria Bartkowicz.

Uratowali innych   Rodzina i przyjaciele ks. Bartkowicza. Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto Gość

Na uroczystości w Pałacu Prezydenckim były obecne rodziny i przyjaciele odznaczonych. - Rodzicom z całego serca dziękuję za takie właśnie wychowanie, bo to wynosi się z domu. Dom wychowuje, by nieść pomoc drugiemu człowiekowi, by go dostrzegać. Za to wychowanie ogromnie dziękuję. Dla mnie jest to wychowanie w duchu chrześcijańskim, pomocy drugiemu człowiekowi. Nie ma większej miłości, niż oddać życie za drugiego człowieka - powiedział prezydent.

Uratowali innych   Najmłodszą osobą odznaczoną za dzielność i odwagę była Natalia Kalwińska, która jako trzynastolatka uratowała topiącą się w jeziorze dziewczynkę. Agnieszka Kurek-Zajączkowska

Wśród odznaczonych dominowali mężczyźni. Dużą grupę stanowili strażacy, policjanci, wojskowi, strażnicy miejscy i górnicy. - Może właśnie z faktu, że człowiek decyduje się na służbę, czy to wojskową, czy inną służbę mundurową, czy służbę górniczą, przede wszystkim jako ratownik górniczy - wynika to, że od samego początku czuje w sobie powołanie, by iść z pomocą innymi, pomagać drugiemu człowiekowi. Robi to także w sytuacjach, gdy nie jest bezpośrednio na służbie, w sensie formalnym. Ma po prostu poczucie, że służy całym swoim życiem, że jego życie to służba i zawsze jest do niej gotowy. Bardzo serdecznie za to w imieniu Rzeczypospolitej dziękuję - wyraził uznanie A. Duda.