Tata z Oświęcimia

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 31/2020

publikacja 30.07.2020 00:00

Jej życie rozpoczęło się od… wojny. Nie miała nawet roku, gdy jej ojciec Zygmunt trafił do Auschwitz. To była pierwsza wielka łapanka i pierwszy transport warszawiaków do obozu śmierci.

Małgorzata Bonik-Polak dopiero po wizycie w miejscu kaźni swojego ojca odzyskała pokój serca. Małgorzata Bonik-Polak dopiero po wizycie w miejscu kaźni swojego ojca odzyskała pokój serca.
Tomasz Gołąb

Najwcześniejsze wspomnienie? Rotunda z okienkami pod samym dachem w kościele. Pokazujemy jej zdjęcie zburzonego w 1944 r. kościoła Matki Bożej Częstochowskiej przy ul. Łazienkowskiej.

Dostępne jest 1% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.