Warszawa była jego wielką miłością

Agnieszka Kurek-Zajączkowska

publikacja 02.08.2020 13:02

Architekt, powstaniec, cichociemny, kawaler Orderu Virtuti Militari, dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, honorowy obywatel Warszawy. Pomnik Stanisława Jankowskiego stanął u zbiegu ul. Karowej i Browarnej.

Warszawa była jego wielką miłością Inicjatorem budowy pomnika Agatona był Zbigniew Galperyn, prezes Związku Powstańców Warszawskich. Agnieszka Kurek-Zajączkowska

Podczas uroczystości  po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego i hejnału warszawskiego głos zabrał prezydent stolicy.

- Są co najmniej trzy okresy życia Agatona. Ten najbardziej znany to czas powstańczy. Drugi okres, to ten, gdy był współodpowiedzialny za odbudowanie Warszawy, w tym trasy W-Z i MDM. Trzeci okres to ten, kiery w pewien sposób reprezentował Rzeczpospolitą w różnych częściach świata pomagając odbudowywać Irak, Peru, Macedonię czy Wietnam – mówił Rafał Trzaskowski. Wspomniał też, że Stanisława Jankowski spisał wspomnienia w formie książki, od „której trudno się oderwać”. Zaznaczył, że Stanisław Jankowski odegrał wielką rolę w odbudowania miasta. Wskazał również, że postawa  Agatona, gdy był odpowiedzialny za podrabiania dokumentów w czasie okupacji, pokazuje że Polacy potrafią być profesjonalni i dobrze zorganizowani, gdy się zjednoczą wokół dobra wspólnego. - Ten profesjonalizm ocalił setki, jak nie tysiące ludzkich żyć. To jeden z najbardziej oryginalnych i imponujący życiorysów nie tylko czasu powstania, ale istnienia Polski  – zakończył.

Inicjatorem jego budowy był Zbigniew Galperyn, prezes Związku Powstańców Warszawskich. - Szczęśliwi jesteśmy, że dożyliśmy tych czasów, że możemy odsłaniać pomniki ludzi, których podziwiamy i szanujemy. Pamięć o nich powinna być zachowana na zawsze. Agaton wiele razy dla wolnej Polski narażał życie. Wiele razy przechodził na rozkaz kanałami - mówił Jerzy Mindziukiewicz, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.

Warszawa była jego wielką miłością   Na uroczystości odsłonięcia pomnika była obecna trójka dzieci Stanisława Jankowskiego. W imieniu rodziny podziękowania miastu, powstańcom i wykonawcom złożyła córka Joanna. Agnieszka Kurek-Zajączkowska

W imieniu rodziny głos zabrała córka Stanisława Jankowskiego, Hanna Gorska. - Bardzo dziękuję za piękne słowa o naszym ojcu, które tutaj padły. Dziękuję, że są tu z nami powstańcy, a w szczególności Maria Piechotkowa, bardzo związana z naszym ojcem. Ten pomnik symbolizuje wielu innych, często bezimiennych, walczących o Warszawę i odbudowujących ją w trudnej sytuacji ustrojowej, niezależnie od poglądów, pochodzenia i wykształcenia. Nasz ojciec był świadom tego, że nie wszystkim było to dane. Los wielu innych żołnierzy AK i powstańców był dramatyczny. Gdyby ojciec dowiedział się, że w stolicy stanął jego pomnik, byłby zaskoczony, ale i szczęśliwy, bo Warszawa byłą jego wielką miłością – mówiła ze wzruszeniem córka.

Pomnik odzwierciedla Stanisław Jankowskiego jako architekta. Jest drugim po pomniku gen. Ścibora-Rylskiego odsłonięty w stolicy po powstaniu i dedykowany konkretnej osobie. Pomnik wykonał rzeźbiarz prof. Antoni Pactwa. Do prac przyczyniał się też Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego z Rafałem Szczepańskim na czele.

W czasie uroczystości odsłonięcia monumentu zapowiedziano, że kolejny pomnik powstańców będzie dedykowany kobietom.

Pomnik poświęcił i krótką modlitwę poprowadził ks. Marcin Janocha z Ordynariatu Polowego WP.

W uroczystości odsłonięcia pomnika prócz rodziny, powstańców, władz Warszawy brali udział:  Mirosław Wiklik, reprezentujący prezydent Andrzeja Dudę, wiecemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu Joanna Gosiewska,  Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz reprezentujący premiera RP - Sylwester Dąbrowski, pierwszy wicewojewoda mazowiecki, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.