Wiele jest serc, które… kochają papieża

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 43/2020

publikacja 22.10.2020 00:00

Po 10 latach starań świątynia dedykowana św. Janowi Pawłowi II jest niemal gotowa.

Poświęcenia kościoła 24 października dokona bp Romuald Kamiński – mówi ks. Krzysztof Ziółkowski, nie ukrywając,  że wykończenie budowli zajmie zapewne jeszcze kilka lat. Poświęcenia kościoła 24 października dokona bp Romuald Kamiński – mówi ks. Krzysztof Ziółkowski, nie ukrywając, że wykończenie budowli zajmie zapewne jeszcze kilka lat.
Tomasz Gołąb /foto gość

To, co wydarzyło się w  ostatnich latach na terenie naszej parafii, odczytuję jednoznacznie – to wielkie zjednoczenie ludzkich serc – mówi ks. Krzysztof Ziółkowski, kustosz sanktuarium, które wyrosło na radzymińskich polach.

Wysoka wieża widoczna jest z trasy, którą codziennie pokonują dziesiątki tysięcy samochodów jadących na wschód, w kierunku Wyszkowa i Białegostoku. Do nowej świątyni prowadzą nieukończone schody. Sanktuarium czeka też na wrota, nagłośnienie, ołtarz, którego projekt przewiduje w centralnym miejscu kopię obrazu Matki Bożej Łaskawej. Sama posadzka granitowa w nawach i prezbiterium oraz stół ołtarzowy z ambonką to koszt blisko 800 tys. zł. Przez kilka lat parafianom służyła kaplica w domu parafialnym, która teraz stanie się minimuzeum Jana Pawła II oraz miejscem ekspozycji poświęconej Bitwie Warszawskiej.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.