Prezydent zapalił Świecę Niepodległości

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 11.11.2020 11:22

- Złość i gniew dodają sił, ale bywa, że odbierają rozsądek - mówił bp Józef Guzdek podczas uroczystej Mszy św. w intencji ojczyzny w Świątyni Opatrzności Bożej.

Prezydent zapalił Świecę Niepodległości Tegoroczne obchody, z powodu pandemii, odbywały się w obecności niewielkiej liczby wiernych. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Obchodząc 102. rocznicę odzyskania niepodległości otaczamy ołtarz Chrystusa, aby dziękować za dar odzyskanej wolności i za ojców tego daru - mówił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek podczas Mszy św. odprawionej w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie.

Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania pieśni "Z dawna Polski Tyś Królową" i hymnu narodowego.

- Tradycyjne obchody święta odzyskania niepodległości rozpoczynamy tradycyjnie od Mszy św. w Świątyni Opatrzności, z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy z małżonką, przedstawicieli władz rządowych, samorządowych i wszystkich służb. W tym roku, z wiadomych powodów jest nas w świątyni bardzo niewielu. Jako ludzie odpowiedzialni chcemy, aby było godnie, pobożnie, modlitewnie, ale bezpiecznie. Dziękujemy Bogu za historię i sto lat odzyskanej niepodległości: za naszą Polskę. Tej modlitwy potrzebuje cała ojczyzna ogarnięta jak cały świat pandemią oraz niepokojami społecznymi. Tej modlitwy potrzebuje Kościół - podkreślił na rozpoczęcie kard. Kazimierz Nycz.

Prezydent zapalił Świecę Niepodległości   Przed uroczystością prezydent Andrzej Duda złożył wieńce w Panteonie Wielkich Polaków przy tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej oraz przy grobie prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Centrum Opatrzności Bożej

W homilii biskup Józef Guzdek podkreślił konieczność kroczenia - jak sto lat temu - drogą dialogu i porozumienia.

- W narodowe Święto Niepodległości chcemy dziękować za polskie rodziny, które w czasie zaborów z pokolenia na pokolenie przekazywały gen wolności oraz wychowywały dzieci i młodzież w duchu religijnym i patriotycznym. Wdzięczność należy się także wspólnotom parafialnym i zakonnym, które były ostoją polskiego języka, wiary i kultury. Dziś, ciesząc się wolnością naszej ojczyzny, pragniemy dziękować dobremu Bogu oraz tym wszystkim, którzy ponad sto lat temu przyczynili się do zmartwychwstania Rzeczpospolitej. Tak nam podpowiada rozum i poczucie odpowiedzialności. Zasługują oni na pamięć i wdzięczność - podkreślił w homilii biskup polowy, komentując ostatnie wydarzenia w naszej ojczyźnie. - Wielu ludzi, zwłaszcza młodych, w imię niczym nieskrępowanej wolności, chce budować przyszłość, lekceważąc i odrzucając osiągnięcia poprzednich pokoleń. Pragną zerwać z tym wszystkim, co było wartością dla ich rodziców i dziadków. Tym, którzy głośno krzyczą: „Odrzućmy przeszłość, a skupmy się na przyszłości” trzeba koniecznie przypomnieć słowa marszałka Józefa Piłsudskiego: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” - mówił bp Józef Guzdek, przywołując także słowa wiersza "Do młodych" Adama Asnyka: "Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy, Choć macie sami doskonalsze wznieść".

Biskup polowy Wojska Polskiego zacytował również słowa papieża Franciszka z ostatniej encyklice Fratelli tutti. "Jeśli jakaś osoba składa wam propozycję i mówi, byście pomijali historię, czy nie doceniali doświadczenia osób starszych, pogardzali wszystkim, co minione, a patrzyli jedynie w przyszłość, którą ona wam oferuje, czyż nie jest to łatwy sposób pozyskania was dla jej propozycji, abyście robili tylko to, co ona wam mówi? Ta osoba potrzebuje, byście byli puści, wykorzenieni, nieufni wobec wszystkiego, abyście ufali jedynie jej obietnicom i podporządkowali się jej planom”.

- Przyjmijmy tę radę papieża, uwierzmy, że nasze dziś i jutro można budować jedynie na fundamencie przeszłości, na wartościach uniwersalnych, sprawdzonych, które zostały opisane w Dekalogu. Szanujmy przekazany nam przez poprzednie pokolenia dar wolności - dodał.

Prezydent zapalił Świecę Niepodległości   Wsłuchajmy się jeszcze raz w słowa z odczytanego przed chwilą fragmentu z Listu św. Pawła Apostoła do Tytusa. Niech one pobudzą nas do refleksji ku nawróceniu oraz przemianie serc i umysłów. Niech się przyczynią do ostudzenia emocji i będą zachętą do rozumnego działania. Apostoł radzi nam, aby nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność. Należy odrzucić złość i nienawiść oraz nierozumne postępowanie (por. Tt 3,1-4) - mówił bp Józef Guzdek. Tomasz Gołąb/ Foto Gość

Podczas Eucharystii, koncelebrowanej pod przewodnictwem metropolity warszawskiego, kardynała Kazimierza Nycza po raz kolejny zapalona została przez prezydenta Rzeczypospolitej Andrzeja Dudę Świeca Niepodległości, ofiarowana Polsce przez Piusa IX.

Przed błogosławieństwem kard. Kazimierz Nycz odmówił też modlitwę o pokój w naszej ojczyźnie. "Daj nam światłe oczy serca, byśmy przestali widzieć w sobie wzajemnie przeciwników, a zobaczyli współdomowników – w Twoim Domu, a także w tym domu, który ma na imię Polska" - brzmiały m.in. słowa modlitwy ułożonej przez Radę Stałą Konferencji Episkopatu Polski.