Droga do Betlejem

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 50/2020

publikacja 10.12.2020 00:00

Na nietypową pielgrzymkę do miejsca narodzin Chrystusa zaprasza Sylwia Hazboun, autorka bloga „Dzisiaj w Betlejem”.

	Sylwia wraz z mężem Yousefem opowiadają o życiu chrześcijan w mieście urodzenia Zbawiciela. Sylwia wraz z mężem Yousefem opowiadają o życiu chrześcijan w mieście urodzenia Zbawiciela.
Archiwum „Dzisiaj w Betlejem”

Agata Ślusarczyk: Na swoim blogu proponujesz adwentową podróż do miejsca narodzin Jezusa, którą nazwałaś „Droga do Betlejem”. Na czym ona polega?

Sylwia Hazboun: W czasie pandemii nie można pojechać do miejsca narodzin Jezusa na pielgrzymkę, ale można odbyć ją we własnym domu. „Droga do Betlejem” to siedmiodniowa podróż do żłóbka własnego serca poprzez codzienne rozważanie fragmentu słowa Bożego, modlitwę i chrześcijańską muzykę medytacyjną inspirowaną Wschodem. Ważnym elementem drogi są pytania: o szczęście, wdzięczność, pragnienia czy życiową misję.

Jak wyglądała Twoja droga do Betlejem?

Moja historia zaczęła się, kiedy jeszcze jako dziecko, przeglądając Pismo Święte z komentarzem, dowiedziałam się, że wejście do Bazyliki Narodzenia jest zamurowane i zostały z niego małe, wąskie drzwiczki. Wówczas nie przypuszczałam, że pewnego dnia będę przeciskać się przez nie… w sukni ślubnej. Swojego przyszłego męża Yousefa poznałam w Boże Narodzenie w Betlejem, podczas pobytu na wolontariacie. Studiowałam arabistykę i fascynowałam się Bliskim Wschodem, chciałam nie tylko poznać ten język, ale zawodowo zajmować się pomocą humanitarną dla tego regionu – i to marzenie udało mi się spełnić. Teraz robię to na co dzień. Z czasem odkryłam, że to miejsce nie tylko potrzebuje wsparcia, ale także ma nam – chrześcijanom – wiele do zaoferowania. Dzięki mojemu mężowi, którego rodzina od wieków zachowuje chrześcijańskie tradycje, mogłam poznać codzienne życie i obyczaje wyznawców Chrystusa w tym biblijnym miasteczku. Od czterech lat opisujemy je wspólnie z mężem, prowadząc bloga „Dzisiaj w Betlejem” (www.dzisiajwbetlejem.pl).

Dostępne jest 38% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.