„Ochroniarz” potrzebny jak nigdy

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 2/2021

publikacja 14.01.2021 00:00

Francuska stygmatyczka Marta Robin przepowiadała, że święty z Nazaretu będzie patronem trzeciego tysiąclecia. Jako obrońca Kościoła, rodzin i kruchego ludzkiego życia.

Obraz św. Józefa  w kaplicy ojców karmelitów bosych,  przy ul. Racławickiej 31. Obraz św. Józefa w kaplicy ojców karmelitów bosych, przy ul. Racławickiej 31.
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

Nie licząc dwóch anielskich interwencji, życie Józefa u boku tak wyjątkowych postaci jak Jezus i Maryja nie było nadzwyczajne. Nie zrobił żadnego cudu, nikogo nie nawrócił, nie napisał piątej Ewangelii o dzieciństwie i młodości Jezusa. I chociaż w cudowny sposób stał się opiekunem oczekiwanego przez Izrael Mesjasza, nie miał z tego powodu taryfy ulgowej.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.