Jak św. Józef ratuje Kościół

Joanna Jureczko-Wilk Joanna Jureczko-Wilk

publikacja 18.01.2021 12:53

Święty Józef będzie patronem trzeciego tysiąclecia - przepowiadała francuska stygmatyczka Marta Robin. Jako obrońca Kościoła, rodzin i kruchego ludzkiego życia. Dla Czytelników mamy książkę pt. "Trzeci".

Święty Józef jest czczony jako oblubieniec Maryi, opiekun Świętej Rodziny i robotnik Święty Józef jest czczony jako oblubieniec Maryi, opiekun Świętej Rodziny i robotnik
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

Nie licząc dwóch anielskich interwencji, życie Józefa u boku tak wyjątkowych postaci jak Jezus i Maryja, nie było nadzwyczajne. Nie zrobił żadnego cudu, nikogo nie nawrócił, nie napisał piątej Ewangelii o dzieciństwie i młodości Jezusa.

I chociaż w cudowny sposób stał się opiekunem oczekiwanego przez Izrael Mesjasza, nie miał z tego powodu taryfy ulgowej. Musiał porzucić swoje plany i marzenia o szczęściu, nieraz pewnie słyszał docinki, że nie uszanował dziewictwa swojej żony, chronił rodzinę przed niebezpieczeństwem, znosił ubogie warunki, przez trzy dni szukał zagubionego Nastolatka, żeby potem od Niego usłyszeć, że poszedł do świątyni, gdzie mieszka Jego Ojciec.

Łatwo nie było. Była prosta praca cieśli, szara codzienność, no i śmierć, o której Ewangelie milczą. A po tym wszystkim nikt nawet nie dopisał: „To był święty człowiek”.

„Siła Józefa nie polegała na zintegrowanej osobowości, odpornej psychice, czy umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Jemu wystarcza tylko to i aż to: że w każdym momencie, w każdym położeniu oddaje się Bogu” – zauważa ks. Robert Skrzypczak w książce, będącej zbiorem wywiadów pt. „Trzeci. Jak św. Józef ratuje Kościół”.

Jak św. Józef ratuje Kościół  

Mariolog dr Wincenty Łaszewski dodaje, że Bóg wskazując w objawieniach na św. Józefa chce nam pokazać, że „prawdziwa przemiana świata zaczyna się od wewnątrz, a nie od spektakularnych organizacji i wielkich działalności”.

Postać opiekuna Jezusa pojawiła się w trzeciej odsłonie tajemnicy fatimskiej, kiedy wizjonerzy widzieli go, trzymającego Dzieciątko Jezus i wraz z Nim błogosławiącego świat. „Możemy zatem przypuszczać, że św. Józef będzie miał szczególną rolę błogosławienia świata, sytuacji najtrudniejszych, najbardziej niezrozumiałych i najbardziej katastroficznych. Błogosławienia w tym znaczeniu, że będzie przeprowadzał przez największe ciemności do największego światła” – mówi ks. Dominik Chmielewski SDB. 

Jego zdaniem na progu trzeciego tysiąclecia Józef ma do odegrania szczególną rolę. Bóg wskazuje na jego czyste serce i życie, daje jako patrona i obrońcę Kościołowi pogrążonemu w kryzysie własnych grzechów i w wielu zakątkach świata – prześladowanemu.

Daje jego pomocną, męską dłoń światu, w którym zatraca się wiara w sakramentalność małżeństwa, jego nierozerwalność, rozmywa tożsamość płciowa, wyśmiewa przedmałżeńską czystość i późniejszą wierność „aż do śmierci”, w którym aborcję i eutanazję okrzyknięto prawem człowieka, w którym wielu ludzi pozbawionych jest własnych domów i możliwości pracy, za którą mogliby utrzymać rodziny.

W ten czas zamętu przychodzi św. Józef – sprawdzony opiekun, silny mężczyzna, człowiek wiary, żeby każdą rodzinę i cały Kościół bezpiecznie doprowadzić do Nazaretu.

Kiedyś portret Świętej Rodziny wisiał w każdej małżeńskiej sypialni. Był przekazywany z pokolenia na pokolenie jak błogosławieństwo. To u Niej małżonkowie szukali opieki i pomocy w trudnych chwilach i próbach.

- Kiedy zamknęłam działalność gospodarczą, na forach internetowych przeczytałam świadectwa osób, którzy po modlitwie do św. Józefa znaleźli pracę i powiedziałam: ”No św. Józefie, skoro tylu osobom ją załatwiłeś…”. Zaczęłam się modlić do niego i go poznawać. Nie zdążyłam doczytać do końca książki ks. Krzysztofa Wonsa SDS „Cały Sprawiedliwy. Józef”, kiedy rozdzwoniły się telefony z propozycjami ciekawych zleceń. Święty zadziałał błyskawicznie i odtąd już mi towarzyszy – mówi Małgorzata Terlikowska. A jej mąż Tomasz Terlikowski żartobliwie dopowiada w książce: „Święty Józef jest człowiekiem milczenia i przez to świetnie słyszy, o co się prosi”.

Święty z Nazaretu zna trudy codziennego, rodzinnego życia, dlatego też już z nieba jest skutecznym orędownikiem rodzin. Wielu dzięki jego wstawiennictwu znalazło męża lub żonę, pokonało małżeńskie kryzysy, trudności z wychowaniem dzieci, uprosiło powrót dorosłych dzieci do wiary czy też poczęcie dziecka albo ochronę dziecka już poczętego.

Ale pomaga też w sprawach materialnych: znalezienia pracy, mieszkania, zamiany mieszkania na większe. Jest również patronem dobrej śmierci, bo jak głosi legenda przy jego łożu śmierci obecni byli Jezus i Maryja.

Dla Czytelników mamy trzy egzemplarze książki „Trzeci. Jak św. Józef ratuje Kościół”, ufundowane przez wydawnictwo Esprit z Krakowa. Otrzymają je nadawcy 1., 10. i 20. e-maila z hasłem: „Józef”, które dotrą do nas (warszawa@gosc.pl) do 21 stycznia. W mailu prosimy o podanie danych adresowych, niezbędnych do wysyłki książki.

Udział w konkursie jest równoznaczny z akceptacją regulaminu konkursu "Wygraj książkę w Gościu Niedzielnym" dostępnego na stronie www.igomedia.pl/Regulaminy.

Przystąpienie do konkursu jest także równoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych do celów przeprowadzenia konkursu.

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane partnerom realizującym z Administratorem powyższy cel oraz uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.