Innej drogi nie trzeba

Gość Warszawski 8/2021

publikacja 25.02.2021 08:17

O beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Czackiej mówi ks. dr Andrzej Gałka, rektor kościoła św. Marcina, sędzia w procesie beatyfikacyjnym Prymasa Tysiąclecia i duszpasterz niewidomych.

– Ona stała się matką niewidomych na ciele i duszy. On – duchowym ojcem dla Polski – mówi kapłan o przyszłych błogosławionych. – Ona stała się matką niewidomych na ciele i duszy. On – duchowym ojcem dla Polski – mówi kapłan o przyszłych błogosławionych.
tomasz gołąb /foto gość

Tomasz Gołąb: Kiedy w ubiegłym roku okazało się, że z powodu pandemii beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego musi być odwołana, a kilka miesięcy później papież Franciszek podpisał dekret beatyfikacyjny Matki Elżbiety Czackiej, powiedział Ksiądz: „Syn zaczekał na matkę”. Teraz kard. Kazimierz Nycz podjął decyzję, że ich beatyfikacja odbędzie się w tym samym czasie i miejscu. To symboliczne?

Ks. dr. Andrzej Gałka: Kardynał Stefan Wyszyński w wymiarze duchowym naprawdę uważał ją za swoją matkę.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.