– Kult świętego Oblubieńca NMP jest wciąż żywy w naszej parafii – podkreśla ks. Zbigniew Godlewski, kustosz powstającego sanktuarium na Kole.
Za figurą proboszcz znajduje kartki adresowane do patrona parafii.
agata ślusarczyk /foto gość
Nie ma tygodnia, by ks. Zbigniew Godlewski, proboszcz i kustosz powstającego na Kole diecezjalnego sanktuarium św. Józefa, nie znalazł za figurą patrona parafii zaadresowanego do niego listu. – Erygowana w 1938 r. parafia od samego początku związana jest ze św. Józefem. Wielu wiernych otacza patrona naszej parafii szczególną czcią.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.