Radni odebrali abp. Głódziowi honorowe obywatelstwo Warszawy

tg /PAP

publikacja 15.04.2021 19:07

W głosowaniu nie wzięli udział radni PiS, argumentując, że tryb wprowadzenia tego punktu do porządku obrad był "niepoważny".

Radni odebrali abp. Głódziowi honorowe obywatelstwo Warszawy Abp Sławoj Leszek Głódź był biskupem diecezji warszawsko-praskiej w latach 2004–2008. ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Radni KO przygotowali uchwałę, która powoduje, że uchwała o nadaniu tego tytułu zostaje tak zmieniona, "żeby z punktu widzenia nadania, to nadanie nigdy nie nastąpiło". 

- Podejmując decyzję o nadaniu honorowego obywatelstwa miasta Sławojowi Leszkowi Głódziowi, Rada Warszawy nie miała pełnej informacji dotyczącej tego kandydata. Po tym, co się ostatnio wydarzyło, uważamy, że należy cofnąć uchwałę o nadaniu honorowego obywatelstwa - mówił Szostakowski, zgłaszając wniosek o wprowadzenie do porządku obrad punktu o odebraniu tytułu duchownemu. Abp Głódź otrzymał tytuł honorowego obywatela Warszawy w 2005 roku.

Abp senior Sławoj Leszek Głódź i były ordynariusz diecezji kaliskiej bp Edward Janiak zostali ukarani 29 marca przez Stolicę Apostolską za zaniedbania w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich. Duchowni otrzymali nakaz zamieszkania poza swoimi diecezjami i zakaz uczestniczenia w celebracjach religijnych na ich terenie. Zostali także zobligowani do wpłaty odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa. 

- Honorowe obywatelstwo jest najwyższym wyróżnieniem w naszym mieście - mówił później podczas dyskusji nad tym punktem radny KO, dodając, że abp Głódź na taki tytuł obecnie nie zasługuje. - Nie ma żadnego powodu, aby pozostawał teraz honorowym obywatelem Warszawy - ocenił.

- My zmieniamy uchwałę o nadaniu, tak żeby z punktu widzenia nadania, to nadanie nigdy nie nastąpiło - tłumaczył następnie mechanizm uchwały radny KO. W uchwale, która reguluje zasady przyznawania tego tytułu, nie wprowadzono zapisu o możliwości jego odebrania. W projekcie zgłoszonym przez Szostakowskiego zaproponowano po prostu korektę uchwały z 2005 roku i wykreślenie nazwiska duchownego.

Z kolei radny Dariusz Figura (PiS) zwrócił uwagę, że tryb zgłoszenia uchwały był "niepoważny". Uchwała została dopisana do porządku obrad właśnie na wniosek Szostakowskiego, a zdaniem Figury dyskusje o tak istotnych zmianach powinny odbywać się w innym trybie.

- Nie możemy zgodzić się na niepoważny tryb dyskusji o poważnych sprawach - mówił, zastrzegając, że "nie ma przyzwolenia na pedofilię w żadnej grupie społecznej". - Nie lekceważymy sprawy pedofilii, ale honorowe obywatelstwo jest tytułem bardzo ważnym, nie powinniśmy nad tym obradować bez żadnego trybu, na zasadzie kopa w drzwi, nad uchwałą napisaną na kolanie - ocenił, informując, że radni klubu PiS nie wezmą udziału w tym głosowaniu.