Za zmarłego dyrektora Muzeum Archidiecezji Warszawskiej modliło się w Świątyni Opatrzności Bożej wielu przyjaciół.
W homilii ks. Wojciech Bartkowicz podkreślił, że śp. ks. Mirosław kochał życie, spieszył się stale, aby go nie marnować, a jego ostatnie „wielkie dzieło duszpasterskie” to rozmodlenie osób towarzyszących duchowo jego cierpieniu.
Agata Ślusarczyk /Foto Gość
Ksiądz Mirosław Nowak we wrześniu obchodziłby 60. urodziny. Zmarł z 11 na 12 kwietnia po długiej i ciężkiej chorobie. Dla wielu osób to ogromna strata – odszedł kapłan, pasjonat i przyjaciel.
Mszy św. pogrzebowej 22 kwietnia sprawowanej w Świątyni Opatrzności Bożej przewodniczył bp Michał Janocha. Liturgię koncelebrowało liczne grono kapłanów, m.in. bp Artur Miziński, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski, i ks. Wojciech Bartkowicz, rektor Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego. Zdalnie łączył się w modlitwie z uczestnikami uroczystości pogrzebowej kard. Kazimierz Nycz, który po udarze przechodzi rehabilitację.
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.