12 ton prochów tych, którzy kochali Warszawę

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 29.07.2021 22:16

- To miejsce ma wołać o pokój na świecie. Mówię to może ostatni raz - stwierdziła Wanda Traczyk Stawska "Pączek", łączniczka-strzelec z Powstania Warszawskiego, wmurowując kamień węgielny pod Izbę Pamięci na Woli.

12 ton prochów tych, którzy kochali Warszawę

Izba Pamięci w parku przy Cmentarzu Powstańców Warszawy będzie miejscem dokumentującym rzeź Woli i powstańcze losy cywilnej ludności Warszawy. Rok temu, w tym samym miejscu, posadzone zostało drzewo pamięci. Izba powstaje z inicjatywy Wandy Traczyk-Stawskiej ps. "Pączek", łączniczki-strzelca z Powstania Warszawskiego, która pragnęła w ten sposób wykonać rozkaz swojego dowódcy. W 1947 roku Stefan Berent nakazał jej odnaleźć groby kolegów poległych w powstaniu i zadbać, by było to miejsce godne ich cierpienia i śmierci. Rozkaz wypełniła, ale nadal zabiega o pamięć o cywilnych ofiarach tego zrywu jako przewodnicząca Społecznego Komitetu do spraw Cmentarza Powstańców Warszawy i Honorowa Obywatelka m. st. Warszawy.

Na Cmentarzu Powstańców Warszawy znajduje się niewiele pojedynczych grobów. Ludzkie szczątki pogrzebano w 177 zbiorowych mogiłach oraz w kurhanie, nad którym wzniesiony został pomnik "Polegli Niepokonani" autorstwa Gustawa Zemły. Szacuje się, że na cmentarzu zgromadzonych jest ok. 12 ton prochów i na tej podstawie oblicza się, że spoczywa tu nawet 100 tys. osób.

- Może mówię to po raz ostatni, ale chcę wam przekazać to, co jest najważniejsze: Warszawa ma być miastem pokoju, a ten straszny cmentarz ma wołać o pokój na świecie. Dlatego tuż obok stanęła tu rzeźba Matki (wykuta w szarym granicie postać kobieca z całunem w uniesionych dłoniach autorstwa Łukasza Krupskiego), z napisem po polsku, hebrajsku, niemiecku i rosyjsku. Bo prawda jest taka, że pierwotnie z żołnierzami powstania chowano tu żołnierzy niemieckich i rosyjskich, a także Żydów. Wszystkie matki traciły w czasie wojny dzieci. Sama widziałam w getcie matkę, która wyrzucała z płonącego domu dziecko, a potem skakała sama. Dlatego błagam: nie zmarnujcie bogactwa i przesłania, jakie niesie ten cmentarz. On ma wołać o pokój na świecie. Niech ci ludzie, którzy tu spoczywają, będą świadectwem tego, co czyni wojna. Niech nasze miasto pokaże światu, jak ważna jest godność człowieka i jak trzeba walczyć o wolność - mówiła Wanda Traczyk-Stawska, podkreślając że powstanie miało trwać tylko trzy dni. Trwałoby zaledwie jeden, gdyby nie ofiarne wsparcie, jakie nieśli powstańcom mieszkańcy Warszawy.

- Gdyby nas nie otulali, opatrywali i karmili, nie byłoby tych 63 dni. Na tym cmentarzu leżą więc ci, którzy bardzo kochali to miasto, ale i swoje dzieci. Stanęliśmy do obrony, choć sami byliśmy dziećmi, bo Niemcy szarpali ludzką godność. Kto przeżył pięć lat okupacji, ma prawo o tym mówić. Wybaczcie nam, że miasto zostało zniszczone, ale nie mogliśmy czekać, aż będziemy umierać na kolanach: bici i poniewierani. Matki kładły się przed drzwiami, żebyśmy nie szli do powstania, a potem czekały na nas pięć lat. Wiedziały, że nie boimy się śmierci. Całe miasto wiedziało, że jeśli się nie przeciwstawi, zginie jak jego Żydzi w getcie. Życzę warszawiakom, szczególnie nowym, by rozumieli wartość tego miejsca. Niech ono będzie drogowskazem dla miasta i świata: nigdy więcej wojny - dodała wśród oklasków.

Zaapelowała też, by zapełnić Izbę Pamięci pamiątkami po bliskich, którzy zginęli w powstaniu.

- Niech one mówią o nich: ile mieli lat, jak zginęli. W tym miejscu był cmentarz, który miał 13 hektarów. W PRL kazano go końmi zaorać, choć pochowanych jest tu 104 tys. osób. Niech ta Izba będzie sposobem, by o nich pamiętać - apelowała.

- Większość ofiar pochowanych w tym miejscu, w kurhanie i zbiorowych mogiłach, pozostaje bezimienna. Chcemy, aby to miejsce było symboliczne. To m.in. dlatego budujemy Izbę Pamięci, w której znajdą się nazwiska ponad 100 tysięcy ofiar. Ale musimy też pamiętać o tych, którzy wciąż pozostają bezimienni - mówił Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

Kamień węgielny pod Izbę Pamięci uroczyście wmurowali: Wanda Traczyk-Stawska, przewodnicząca Społecznego Komitetu do spraw Cmentarza Powstańców Warszawy, wicemarszałkowie Sejmu: Małgorzata Kidawa-Błońska, Małgorzata Gosiewska i Ryszard Terlecki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska oraz kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Budowa obiektu zakłada powstanie budynku Izby Pamięci pełniącego funkcje edukacyjno-martyrologiczne, pawilonu wejściowego stanowiącego niezbędne zaplecze techniczne dla budynku izby oraz segmenty muru pamięci, będące nośnikami dla tabliczek z nazwiskami dla ponad stu tysięcy ofiar cywilnych i wojskowych Powstania Warszawskiego oraz rzezi Woli. W strefie wejściowej od strony ulicy Wolskiej znajdzie się blok z salą edukacyjną przeznaczoną do prelekcji, wykładów, warsztatów dydaktycznych oraz wyświetlania filmów i archiwaliów. Izba ma być ulokowana w parkowej części. Wewnątrz znajdą się wystawy dokumentujące historię cmentarza, życie w okupowanej stolicy oraz ekspozycje poświęcone zbrodniom niemieckim w Warszawie. Nadzór nad realizacją inwestycji sprawuje Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta, wykonawcą robót budowlanych jest konsorcjum firm MTM Budownictwo Sp. z o.o. i PBO Śląsk Sp. z o.o. Izba Pamięci powstanie do 6 lipca 2022 r. Wartość inwestycji to ponad 23 mln zł.

W tubie, którą wmurowano we fragment ławy fundamentowej Izby Pamięci, umieszczono: opaskę powstańczą Wandy Traczyk-Stawskiej „Pączek”; opaskę powstańczą Haliny Kieroń „Irka”; zdjęcia terenu zrobione przed rozpoczęciem budowy oraz z poszczególnych etapów budowy Izby Pamięci; zdjęcia z uroczystości posadzenia drzewa pamięci; życiorys doktora majora Włodzimierza Kmicikiewicza; zdjęcia pierwszych stron dzisiejszych ogólnopolskich dzienników i aktualne monety; książkę Macieja Janaszka-Seydlitza „Historia zapomnianego cmentarza” oraz informator o uroczystościach w ramach obchodów 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Izby Pamięci na Woli rozpoczyna cykl uroczystości związanych z upamiętnieniem niepodległościowego zrywu z 1944 r. W ramach tegorocznych obchodów zaplanowano około 250 wydarzeń. Cały program uroczystości znajduje się na stronie Urzędu Miasta. Również tam będzie można śledzić transmisje z wybranych wydarzeń.