290 kilometrów pytań

Agata Ślusarczyk Agata Ślusarczyk

publikacja 05.08.2021 12:53

Z 41. Warszawską Akademicką Pielgrzymką Metropolitalną wyruszyło ponad 1,2 tys. pątników. W roku beatyfikacji towarzyszą im kard. Stefan Wyszyński i Matka Elżbieta Róża Czacka.

290 kilometrów pytań W Grupie Biało-Żółtej od lat wędrują siostry ze zgromadzenia założonego przez wynoszoną na ołtarze matkę Elżbietę Różę Czacką i ich podopieczni. Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Plac przed kościołem św. Anny, jak co roku 5 sierpnia o poranku tętnił pielgrzymim życiem. Były uściski - bo pielgrzymkowi bracia i siostry nie widzieli się już drugi rok - i pożegnania z tymi, którzy na szlak pójść nie mogą. Po rocznej przerwie Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna znów wyruszyła na szlak. Pielgrzymów w kościele św. Anny pobłogosławił kard. Kazimierz Nycz, w kościele seminaryjnym - bp Michał Janocha.

- Wyruszacie w dwóch legionach, ale do Częstochowy będziecie szli razem, spotykając się na tyle, na ile można się spotykać, by wspólnie się modlić - wyjaśnił kard. Kazimierz Nycz, zostawiając pątnikom na czas drogi Ewangeliczne pytanie: "Kim jest dla was Jezus Chrystus?”.

Okazji do refleksji będzie sporo. Pątnicy mają do pokonania w ciągu 10 dni 290 km. Na Jasną Górę dotrą 14 sierpnia. - Dla wielu młodych ludzi właśnie pielgrzymka jest czasem stawiania ważnych, życiowych pytań - mówi z doświadczenia ks. Jan Wojciechowski duszpasterz akademicki ze św. Anny oraz przewodnik Grupy Biało-Zielonej. I zdradza, że dodatkowo poniesiony trud potrafi przynieść w życiu człowieka konkretne owoce. - Oczywiście wielkość ofiary na pielgrzymce zależy od rodzaju obuwia - dodaje półżartem.

Zachęcić do refleksji nad własnym życiem mają młodych pątników słowa św. Pawła: "Obyś na nowo rozpalił charyzmat”, które są hasłem tegorocznej pielgrzymi oraz patroni: kard. Stefan Wyszyński - Prymas Polski i Matka Elżbieta Róża Czacka - założycielka Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach oraz Zgromadzania Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.

- Stawiamy ich za wzór i zachętę dla młodych ludzi, by podobnie jak przyszli błogosławieni odkryli, kim są i jakimi darami obdarował ich Bóg oraz nie bali się ich rozwijać - wyjaśnia ks. Jan Wojciechowski. - Po czasie zamknięcia i pewnego rodzaju bierności wyruszamy na wspólną drogę, by na nowo odkryć dary, które otrzymaliśmy od Boga - może już przykurzone i odłożone na bok - dodaje.
 

Elżbieta Olczak, pątniczka ze św. Anny z przyszłymi błogosławionymi zdążyła się już zaprzyjaźnić. - Kard. Wyszyński pochodzi z sąsiedniej parafii mojej mamy, która często powtarzała, że była przez niego "wychowana”. Siostry franciszkanki miałam okazję poznać osobiście - jako młoda dziewczyna w Lakach przeżywałam swoje rekolekcje. Byłam świadkiem ich gorliwej modlitwy o beatyfikację założycielki i tego, że Bóg wysłuchuje każdej modlitwy – wspomina.  Matka Elżbieta Róża Czacka poprzez swoją postawę jest jej szczególnie bliska. - Mimo utraty wzroku w młodym wieku, nie utraciła nadziei - i zaufała Bogu. Jej życie przyniosło wielkie owoce - dodaje.

Duchowość wynoszonej na ołtarze matki "niewidomych na ciele i duchu” szczególnie obecna jest w Grupie Biało-Żółtej, w której od 10 lat pielgrzymują także franciszkanki służebniczki krzyża wraz ze swoimi niewidomymi podopiecznymi. Okazją do bliższego poznanie nowych błogosławionych będą także głoszone w grupach konferencje i nabożeństwa.

- Ja dopiero po trzech dniach zaczynam przeżywać pielgrzymkę. Przed wyruszeniem na szlak mam na głowie dużo "ludzkich” przygotowań - jestem w służbach porządkowych - zdradza Piotr Figoń. Nową - choć wyruszającą po raz drugi na szlak - propozycją dla pątników, którzy szukają w pielgrzymowaniu duchowej głębi, jest medytacyjna Grupa Czarna reklamująca się na Facebooku hasłem "rusz głębiej”. - Zachęciła mnie dewiza jezuitów: "Wszystko na większą chwałę Boga”, która ukierunkowuje na głębsze szukanie Boga w codzienności oraz rozważanie w ciszy słowa Bożego w duchu św. Ignacego z Loyoli - mówi Wojciech Piotrowski, pątnik grupy Czarnej.

Dla tych, którzy nie mogą wziąć udziału w pielgrzymce przygotowano przewodnik Duchowego Pielgrzyma - ze słowem Bożym i konferencjami. W tym roku z tej formy pielgrzymowania skorzystało ponad 300 osób. I choć zostają w swoich domach, organizatorzy WAPM, stwarzają wiele okazji, by duchowi pątnicy mogli "wyruszyć” na szlak m.in. relacjonując codzienne pielgrzymkowe Msze św. oraz zamieszczając fotorelacje. - Relacje bardzo pomagają mi duchowo łączyć się z tym, co przeżywają pielgrzymi. Przypominają mi się także miejsca, z którymi jestem bardzo związana - na przykład bazylika w Niepokalanowie. Staram się także codziennie być w na Mszy św. w moim parafialnym kościele lub w św. Annie - mówi Elżbieta Olczak duchowa pątniczka.

I już ma kupiony bilet, by podążających na pieszo pątników powitać na Jasnej Górze.